ORDYNACJA – Biblijna metoda.

Pytanie – Jaka jest biblijna metoda ordynacji? Moim zdaniem osoby świeckie powinny mieć coś do powiedzenia odnośnie tego, kto będzie ich przedstawicielem. Czy duchowieństwo rości sobie przywileje, do których nie jest upoważnione?

Odpowiedź – Duch przebiegłości wśród klasy kapłańskiej, a nie nauka naszego Pana i Jego apostołów, jest odpowiedzialny za podział na dwie klasy, zwane „klerem” i „laikatem”. To również ten duch przebiegłości stara się panować nad Bożym dziedzictwem w każdy możliwy sposób – proporcjonalnie do natężenia ignorancji w danym zgromadzeniu. Słowo „postanawiać”, w stosunku do starszych, którzy przewodniczą w zborze, pojawia się w Tyt. 1:5. Wywodzi się ono z greckiego słowa oznaczającego „umieścić”. „Abyś to, co tam jeszcze zostaje, w rząd dobry wprawił i postanowił po miastach starszych, jakom ci ja był rozkazał.” Na podstawie tego wersetu wydaje się, że Tytus był upoważniony, by wyznaczać starszych, nie zwracając uwagi na wolę zgromadzeń (kościołów w znaczeniu ekklesia) i to jest pogląd, na którym opiera się cały system klerykalny. Wiodące kościoły całkowicie przyznają biskupom apostolski autorytet do wyznaczania, umieszczania i powoływania starszych dla zgromadzeń – bez podnoszenia rąk, czyli głosowania kościoła. Ów tekst jest podwaliną tego pomysłu, ale okazuje się raczej słabym dowodem, kiedy zauważymy ostatnią część: „jakom ci ja był rozkazał” i zwrócimy uwagę, że apostoł z pewnością nie dał Tytusowi „rozkazu”, czyli instrukcji, by czynił inaczej, jak on sam (apostoł) postępował w tej kwestii. Opis postępowania apostoła, właściwie przetłumaczony, jest bardzo jasny: „A gdy im przez głosy [okazane wyciągnięciem ręki] postanowili starsze w każdym zborze i modlili się z postami, poruczyli je Panu” (Dzieje Ap. 14:23). [810,2]