DZIECI – W niebie.

Pytanie – Jezus powiedział: „Pozwólcie dziatkom przychodzić do mnie i nie zabraniajcie im, albowiem takich jest Królestwo Boże” (Mar. 10:14 NB). Czy nie oznacza to, że w niebie będą dzieci?

Odpowiedź – W małym dziecku jest prostota i łagodność, którą doceniają wszyscy dobrzy ludzie. Mistrz nie był tak pochłonięty swym wspaniałym dziełem, by nie zdawał sobie sprawy z pragnienia żydowskich matek, by pobłogosławił ich maleństwa. Dlatego, gdy uczniowie okazali zniecierpliwienie, zganił ich, zawołał dzieci i błogosławił im. Stwierdzenia: „albowiem takich jest królestwo Boże” nie można jednak rozumieć jako sugestii, że Pan wybiera takie maleńkie dzieci, by były Jego współdziedzicami w Królestwie. Musimy interpretować werset za wersetem. Należy pamiętać Jego słowa, że tylko „zwycięzcy” będą dzielić z Nim Królestwo (Obj. 2:7,11,17,26; Obj. 3:5,12,21). Musimy także pamiętać o Jego zapowiedzi, że ci, którzy będą Jego uczniami, muszą wziąć swój krzyż i podążać za Nim. Nie może to mieć miejsca w przypadku dzieci. Czystość serca i prostota są niezbędne w Królestwie, ale wymagane jest więcej niż to. Tekst zacytowany w pytaniu powinien być rozumiany w harmonii ze słowami Mistrza: „Jeśli się nie (...) staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebios” (Mat. 18:3 NB). Nacisk położony jest na słowo „jak”, czyli „podobni”. Tylko podobni dzieciom i ufni uczniowie mogą doświadczyć najwyższej łaski Bożej – działu w Jego Królestwie. [787,1]