DOM OJCA – Wiele mieszkań.

Pytanie – Co miał na myśli Jezus, mówiąc: „W domu Ojca mego wiele jest mieszkań” [Jan 14:2 NB]?

Odpowiedź – W szerszym znaczeniu domem Boskim jest wszechświat, a ziemia jest podnóżkiem stóp Jego. Nie wiemy, jak wiele jest anielskich klas, ale Pismo Święte oznajmia, że są istoty duchowe o różnej randze i różnych natur. Wszystkie są doskonałe, ale różne od siebie. Boski plan, w związku z ich stworzeniem, zapewnił wszystko dla ich komfortu i szczęścia na całą wieczność. Podobnie gdy Bóg stworzył człowieka, zapewnił mu na wieczność dobrobyt, dając mu ziemski dom, mieszkanie, czyli siedzibę, we wspaniałym domu. Nasz Pan, powołując swój Kościół, zaprosił go do stania się Bożym Nowym Stworzeniem. Obiecał, że kto będzie kroczył Jego śladami, dźwigając swój krzyż za Nim, na końcu znajdzie się z Nim, dzieląc Jego chwałę na poziomie niebieskim. Będą oni jak aniołowie, ale na wyższym od nich poziomie – będą Jego Oblubienicą. Nie ma jeszcze miejsca dla „Nowego Stworzenia”, ponieważ jest to na razie tylko Ojcowski zamysł, czyli plan, ale jest ono zapewnione dla Kościoła jako Oblubienicy Chrystusowej. Lecz musi być ono przygotowane dla nich, a oni muszą być przygotowani do niego. Przygotowanie to trwa od czasu, gdy nasz Pan powiedział: „W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli” (Jan 14:2-3). [775,2]