PRAWDA – Trzymana w niesprawiedliwości.

Pytanie (1911) – Czym jest zatrzymywanie prawdy w niesprawiedliwości [Rzym. 1:18]?

Odpowiedź – Rozumiałbym, że zatrzymywać prawdę w niesprawiedliwości można na różne sposoby. Pan nie miał zamiaru, by prawda należała do kogoś spoza Jego poświęconego ludu. Jak czytamy: „Światłości nasiano sprawiedliwemu, a radości tym, którzy są uprzejmego serca” [Psalm 97:11]. Zatem prawda przeznaczona jest tylko dla poświęconego ludu Bożego. „Tajemnica Pańska objawiona jest tym, którzy się go boją, a przymierze swoje oznajmia im” [Psalm 25:14]. Może jednak tak się zdarzyć, że ktoś otrzymuje pewną miarę prawdy – nie zupełną prawdę, ale pewną miarę – i tę miarę prawdy może wykorzystywać w sposób niewłaściwy. Na przykład Szatan miał pewne poznanie dotyczące Pana i go nadużył. Wiedział coś o Królestwie Mesjasza i użył tej wiedzy do kuszenia Pana, aby obrał On inną drogę. W taki sposób Szatan używał prawdy niesprawiedliwie, przewrotnie. Może tak być, że niektórzy, przyjąwszy nieco prawdy, mogą stać się nieprzyjaciółmi prawdy, sługami grzechu i przeciwnikami prawdy. Pamiętamy wzmiankę o pewnych osobach w Dziejach Apostolskich. Wspomniany jest Szymon czarnoksiężnik, który zatrzymał prawdę w niesprawiedliwości i nadużył posiadanej znajomości prawdy [Dzieje Ap. 8:9]. Podobnie też możliwe jest, że ktoś z nas utraci ducha prawdy, a zatrzyma nieco litery prawdy, ale będzie jej używać na szkodę sobie i innym. To byłoby zatrzymywaniem prawdy w niesprawiedliwości, czyli w niewłaściwy sposób. [719,3]