UCISK – Ukrywanie się przed uciskiem.

Pytanie (1911) – Czy byłoby rozsądne próbować się gdzieś ukryć przed wielkim uciskiem i czy nie byłoby bezpieczniej na wsi niż w mieście?

Odpowiedź – Radziłbym wam ukryć się przed wielkim uciskiem. My chcemy być ukryci w Panu, drodzy przyjaciele. Gdyby Noe i ci, co z nim byli, czekali, aż potop nadejdzie, zanim weszli do arki, to może nie mieliby sposobności wejścia do niej w ogóle. Pan przyrównał wielki ucisk do potopu i nasze wejście w Chrystusa przyrównane jest do wejścia Noego do arki. Dlatego chcemy wejść w Chrystusa niezwłocznie i chcemy trwać w Nim, a wtedy nie będziemy się troszczyć o ukrywanie się w czasie jakiegokolwiek ucisku, ponieważ Pan będzie miał nadzór nad sprawami tych, którzy są Jego i sprawi, że wszystkie rzeczy dopomagać im będą ku dobremu. Nie zapominajcie o tym, że zgodziliście się przejść przez ucisk. Czy Jezus nie przechodził przez ucisk? Czy nie przechodzili przez niego wszyscy Jego apostołowie? Czy nie poświęciliście się z tym właśnie zrozumieniem, że gotowi będziecie złożyć wasze życie w każdym czasie i w jakikolwiek sposób? Zatem nie sądźcie, że kiedykolwiek będzie inaczej od tego, co Pan powiedział: „Musimy przejść przez wiele ucisków, aby wejść do Królestwa Bożego” [Dzieje Ap. 14:22 NB]. Jednak uciski nasze różnią się od ucisków świata. Mamy spodziewać się naszych ucisków za wierność Panu, sprawiedliwości i Jego Słowu; i możemy liczyć, że za ponoszenie tych ucisków Pan da nam ujść takich, które przyjdą na świat. [717,3]