PLAMY – Splamienie naszych szat.

Pytanie (1906)Jaki grzech lub jakie grzechy plamią naszą szatę?

Odpowiedź – Przypuszczam, że pytanie to odnosi się do stwierdzenia Pisma Świętego, że mamy trzymać szaty nasze niesplamione od świata [Jak. 1:27; Judy 1:23]. Odpowiadamy, że najpierw musimy dopilnować, aby szata ta była szatą sprawiedliwości Chrystusowej, czyli naszym usprawiedliwieniem, danym nam, czy przypisanym, na przykrycie zmaz naszego ciała. Co zatem znaczyłoby zachowanie szaty niesplamionej? Jakie plamy mogą dostać się na tę szatę? Jest to mowa obrazowa. Przypuśćmy, że kobieta miałaby białą suknię i bardzo by o nią dbała. Wiedziałaby, że plama atramentu, tłuszczu itp. zniszczyłaby suknię i uczyniła ją niezdatną do noszenia. Dlatego kobieta byłaby bardzo ostrożna. Pan chce, abyśmy i my tacy byli. Mówi: Tu jest twoja szata, lniana, czysta, biała, przedstawiająca sprawiedliwość świętych i przypisaną sprawiedliwość Chrystusową, przykrywającą twoje zmazy. Jak możemy tę szatę splamić? Przez mówienie lub czynienie czegoś złego. Grzech jest plamą lub zmarszczką. Osoba, która zachowałaby szatę swoją bez plamy, bez zmazy i bez zmarszczki, byłaby w zupełnej zgodzie z Panem i dla Niego przyjemna. Nikt nie może znaleźć się na weselu w splamionej szacie; lecz Pan uczynił łaskawe zarządzenie, że w razie splamienia szaty możemy odwołać się do kosztownej krwi Chrystusowej i prosić Pana o usunięcie tej plamy, aby szata mogła być przed Jego obliczem bez zmazy. [672,1]