GRZECHY – Nieprzebaczalne.

Pytanie (1911) – Czy jest jakiś grzech nieprzebaczalny?

Odpowiedź – Tak, wiele jest grzechów nieprzebaczalnych. Wyraz „nieprzebaczalny” używany jest w Biblii w niejeden sposób. Przypuszczam, że pytającemu chodziło o grzech na śmierć. Grzech na śmierć jest tylko jeden, ale nieprzebaczalnych jest wiele. Na przykład, gdy ktoś został chrześcijaninem i popełnił grzech po części ze świadomością, po części zaś z powodu niedostatecznego czuwania nad sobą. Na ile zgrzeszyła wola i na ile grzech ten był rozmyślny, na tyle też był nieprzebaczalny. Cóż to ma znaczyć? To znaczy, że za taki grzech należy się kara. Grzech ten nie może być darowany. Grzesznik nie może powiedzieć: Panie, racz odjąć to ode mnie. Jest rzeczą jak najbardziej właściwą prosić Pana o przebaczenie grzechu, aby nie stał się przeszkodą do zbliżenia się do Niego lub gdyby miał się stać przyczyną utraty Jego łaski, lecz wciąż trzeba się spodziewać pewnego rodzaju kary, nawet po tym, jak On przywróci ci światło swej społeczności. Kara będzie proporcjonalna do stopnia świadomości w czasie popełnienia grzechu. Na ile ten grzech był dobrowolny, na tyle też jest nieprzebaczalny, lecz grzech taki można odpokutować w odpowiednim stopniu. Gdy jest mowa o czynieniu pokuty za grzech, to nie mamy na myśli grzechu pierworodnego, który już został odpokutowany i nikt nie może uczynić nic takiego, co pozwoliłoby mu się go pozbyć. Lecz jeżeli ktoś pozbył się grzechu pierworodnego, stał się dzieckiem Bożym, następnie został uznany za Nowe Stworzenie i wówczas był wystawiony na próbę, to na ile rozmyślnie grzeszy, na tyle też otrzyma chłostę. W tym względzie Pan powiedział, że niektórzy będą karani mniej, inni zaś więcej [Łuk. 12:47-48], w zależności od swej wiedzy itp.

Lecz jest także grzech na śmierć. Nie przyjdzie za to żadna chłosta. Żadne karanie nie byłoby wystarczające. Osoba popełniająca taki grzech umiera wtórą śmiercią. Apostoł Jan mówi: „Wszak jest grzech śmiertelny; nie o takim mówię, żeby się modlić” [1 Jana 5:16 NB]; nie byłoby z tego żadnego pożytku. Grzech na śmierć jest popełniany ze świadomością, z rozmysłem i celowo. Apostoł opisuje go w rozdziałach szóstym i dziesiątym Listu do Hebrajczyków [Hebr. 6:4-8; Hebr. 10:26-29], pisząc o tych, co odpadają od Prawdy i zapierają się Pana. Apostoł Piotr mówi o takich, że na podobieństwo świń powracają do walania się w błocie i tak jak pies wracają do swoich wymiocin [2 Piotra 2:22]. Kto grzeszy dobrowolnie przeciw posiadanemu światłu i poznaniu, nie ma już dostępu do ofiary. Taki już otrzymał swój dział w ofierze Chrystusa, a ponieważ użył go niewłaściwie, zatem nic więcej dla niego już nie pozostało. Jest dział w ofierze dla Adama i wszystkich jego dzieci, dla każdego z nich, i każdy musi otrzymać swój dział. Ktokolwiek otrzyma swój dział, a potem się sprzeniewierzy, nie zostaje już nic dla niego. To, że dobrowolnie się odwrócił i krew, przez którą był poświęcony, za pospolitą miał, oznaczać będzie jego całkowite odrzucenie przez Pana. [652,1]