SZATAN – Odnośnie związania.

Pytanie (1916) – Czy Szatan jest wiązany obecnie? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Jak będzie rozwiązany przy końcu Tysiąclecia?

Odpowiedź – Myślę, że Szatan jest wiązany. Nie byłoby jednak dobrze być zbyt dogmatycznym względem tego obrazowego wyrażenia; lecz gdy spoglądam na świat, zauważam, że rzeczy, o których Biblia mówi, że pochodzą od Szatana, nieprzyjaciela Boga i prawdy, bywają codziennie wiązane. Na przykład, wiązany jest szatański wpływ w sprzedaży trunków. Rad jestem to widzieć. Niektórzy patrzą inaczej na tę sprawę, lecz ja sądzę, że mają mylny pogląd. Niektórzy myślą, że jesteśmy przeciwni ruchowi wstrzemięźliwości, ponieważ nie przyłączamy się do tego ruchu, lecz my sympatyzujemy ze wszystkim, co jest dobre. Powodem, dla którego nie przyłączam się do tego ruchu, jest to, że uważam, iż Pan ma coś ważniejszego dla mnie do wykonania. To jednak nie znaczy, że jesteśmy przeciwni temu ruchowi. Powinniśmy sympatyzować z wszelkimi reformami, jakie podejmowane są na ziemi, czyli ze wszystkim, co jest w jakikolwiek sposób pomocne dla innych.

Co do mnie, to niekiedy mam ochotę wyjść i wziąć udział w tych wszystkich dobrych działaniach, lecz Pan dał mi dosyć innej pracy, tak że nie mam czasu na nic innego, oprócz zlecenia, jakie Pan powierzył mi dla domowników wiary, a nie dla świata. Praca ta sprawia, że jestem cały czas zajęty. On przeznaczył obecny czas dla Kościoła. Powinniśmy sympatyzować z każdym dobrym dziełem ludzi i nie sprzeciwiać się, ale raczej radować, że ludzie starają się czynić dobrze. Trochę mi przykro, że nie czynią tego w sposób właściwy, ale sympatyzuję z ich pobudkami i intencjami. Nie powinniśmy przeszkadzać w żadnej dobrej pracy, ale jak to wyraża Pismo Święte: „Dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary” [Gal. 6:10].

Według mojego zrozumienia wpływ Szatana jest wiązany tym ruchem prohibicyjnym i innymi podobnymi ruchami oraz wszelkimi takimi rzeczami, które rozjaśniają ludzkie umysły i dają im lepsze pojęcie o istniejących warunkach. Zdaje mi się, że w krótkim czasie okażą się pewne rzeczy w Europie odnośnie tych rządów, które mienią się być królestwami Chrystusowymi i w miarę jak oczy ludów zaczną się otwierać na tę, jak i inne sprawy, okowy ciemnoty i błędu będą zrywane. Szatańskie wpływy rozszerzane są przeważnie przez różne błędy i podtrzymywane różnymi narzędziami. Szatan jest wiązany proporcjonalnie do tego, jak poznawana jest prawda, ponieważ w ten sposób wolność jego jest ograniczana.

Ten proces wiązania musi być kontynuowany w znacznym zakresie, zanim nastąpi czas wielkiego ucisku. Mocarz domu musi być związany, zanim jego dobra zostaną rozchwycone. Wszystkie obecne instytucje tego świata są szatańskimi dobrami i konstrukcjami. Dobra te zostaną splądrowane w czasie anarchii, która przygotuje ludzkie serca na przyjęcie Królestwa Mesjasza. Zanim anarchia przyjdzie, Szatan musi być związany. Jakie będą następstwa tego związania? Upadek Babilonu będzie dowodem, że Szatan został już prawie zupełnie związany. On współpracuje bardzo gorliwie z kościelnymi systemami i z fałszywymi naukami. Ich upadek będzie dowodem jego związania.

Kiedy to nastąpi? Nie od razu. To związanie zdaje się mieć coś wspólnego z uderzeniem wód Jordanu, lecz zanim wody Jordanu zostaną uderzone, wojna musi się zakończyć. Po wojnie systemy kościelne będą miały znaczne powodzenie przez pewien czas. Opustoszałe królestwa ziemskie będą odczuwały potrzebę tego denominacyjnego wsparcia i otrzymają je. Kaznodzieje różnych denominacji zachęcają młodzież do wojny. W Wielkiej Brytanii i w Australii kaznodzieje Ewangelii Chrystusowej rekrutują ochotników do wojska. Czynią, co tylko mogą, aby zachęcać ludzi do wojny i popierania jej. Niekiedy nawet wstępują na kazalnicę w wojskowym mundurze. Rządom się to podoba.

Kościół i państwo spajają się coraz bardziej. Zależą od siebie nawzajem i w razie potrzeby złączą się z sobą dość ściśle. Wtedy te nominalne kościoły staną się dość znaczące i kościelnictwo otrzyma wielką władzę; a ci, co nie będą chcieli łączyć się z nimi, uznani zostaną za anarchistów. Tamci będą dociekać: Czemu nie przyłączasz się do szeregów jak wszyscy? I dojdą do wniosku: Ty jesteś anarchistą! Następnie będą nieprzychylnie patrzyć na takich, co nie pospieszą za ogólnym prądem i uznawać ich będą za nieprzyjaciół. W miarę pouczania ludzkości o prawdzie ludzie będą prawdę poznawać coraz lepiej. W rezultacie nastąpi ostatecznie wielki rozdział pomiędzy ludźmi, a w końcu upadek Babilonu. Ludzie zobaczą, że Babilon przedstawia tylko niektóre zasady moralności, lecz wcale nie przedstawia chrześcijaństwa. Już teraz można to do pewnego stopnia zobaczyć na świecie.

Rzeczywiste chrześcijaństwo nie jest odpowiednio doceniane, z niewielkimi wyjątkami. Lecz przez rozpowszechnianie prawdy i przez wynikający z tego „podział wód” chrześcijaństwo upadnie. Nieco później będzie można się spodziewać podziału owych dwóch klas w Kościele. To będzie oznaczać prześladowanie. Wielkie Grono, niechętnie znoszące prześladowanie, odpadnie, lecz Malutkie Stadko nie będzie wstydzić się prześladowań. Po tym, jak Kościół zostanie w ten sposób oddzielony przez prześladowanie, będzie on z czasem zabrany w wichrze do nieba. Być może stanie się to podczas anarchii, mniej więcej wtedy, gdy Babilon upadnie. Podział ludzkości dokona się najpierw, potem będzie mieć miejsce prześladowanie Kościoła. Nieco później nastąpi upadek Babilonu i ucisk rozszerzy się na cały świat. Babilon upadnie przed upadkiem królestw, ponieważ w Księdze Objawienia czytamy, że królowie ziemi stać będą z daleka i oglądać upadek Babilonu oraz dym jego pogorzeliska. To zdaje się wskazywać, że nie pospieszą Babilonowi z pomocą. Poznają, że masy ludu obróciły się przeciwko organizacjom kościelnym. Naówczas ludzkość będzie zapewne w takim nastroju, że zechce pozbyć się także i nas. Krótko po upadku Babilonu wielki pożar obejmie cały świat – Obj. 18:1-20. [625,2]