ORDYNACJA – Cel Towarzystwa w ułożeniu listy pytań.

Pytanie (1916-Z)Jaki był cel Towarzystwa w ułożeniu listy pytań, ze wskazaniem, że osoba, która potrafi odpowiedzieć na pytania w sposób zadowalający dla Towarzystwa, może być uznana jako sługa Słowa Bożego?

Odpowiedź – Te pytania [R-5981] zostały ułożone, aby wyjść naprzeciw długo odczuwanej potrzebie. Pytania zupełnie nie są sekciarskie, wszystkie są biblijne. Towarzystwo chce wiedzieć od pielgrzymów, którzy teraz służą, lub od tych, którzy kiedykolwiek reprezentować będą Towarzystwo jako pielgrzymi, jakie są ich myśli, ich uczucia i ich zrozumienie fundamentalnych nauk odnoszących się do Ewangelii Chrystusowej. Brat, który nie zechce odpowiedzieć na te pytania, uważany byłby za takiego, który nie ma jeszcze jasnego zrozumienia, jest niestały i dlatego nie kwalifikuje się do nauczania – nie jest „ku nauczaniu sposobny” [1 Tym. 3:2]. To nie znaczy, że nie może być dalej bratem, lecz nie byłby odpowiedni do pracy pielgrzyma. Nie znaczyłoby to także, że taki brat nie może głosić, ale że Towarzystwo nie polecałoby go jako wykładowcy Słowa Bożego.

Brat, który by chętnie odpowiedział na pytania, lecz ujawniłby znaczny nieład w odpowiedziach, okazałby, że potrzebuje dalszej nauki, zanim będzie mógł należycie reprezentować Towarzystwo i to, co Towarzystwo uważa za zgodne ze Słowem Bożym. Taki brat byłby zapewne zaproszony do Brooklynu i miałby sposobność uczestniczyć przez pewien czas w innych działach pracy, jak również w badaniu Biblii podczas pory posiłku oraz miałby całkowitą wolność stawiania pytań na temat różnych zagadnień dotyczących Prawdy, tak aby cała sprawa mogła być całkowicie usystematyzowana oraz jasno dostrzeżona i zrozumiana.

Przyjacielska sugestia

Niektóre siostry z „rodziny Betel”, dowiedziawszy się o tych pytaniach, zwróciły się z prośbą, aby i one mogły otrzymać listę tych pytań i podać swoje odpowiedzi na nie w celu praktyki i nauki możliwej do osiągnięcia za pomocą tych pytań. Bracia starsi i diakoni w niektórych zgromadzeniach również prosili o te pytania. Wierzymy, że byłoby korzystne dla wszystkich zgromadzeń Badaczy Pisma Świętego, gdyby na starszych wybierali tylko takich braci, którzy mogliby odpowiedzieć na te pytania i byli godni tytułu V.D.M. Towarzystwa. To mogłoby spowodować wiele zmian pomiędzy starszymi, lecz wierzymy, że byłyby to zmiany korzystne. Wierzymy także, że wszyscy starsi, którzy prawdziwie chcieliby służyć Prawdzie i tylko Prawdzie, chętnie skorzystaliby za pośrednictwem tych pytań.

Byliśmy bardzo zdziwieni, jak niekiedy drodzy przyjaciele niedbale traktują sprawę wyborów, czyli ustanawiania starszych. Często obierani bywają nowicjusze, wbrew wskazówkom Słowa Pańskiego, co wychodzi na szkodę zarówno nowicjuszowi, jak i całemu zgromadzeniu (1 Tym. 3:1-7). Drugim pytaniem, także ważnym przy wyborze na starszych tylko braci poświęconych, spłodzonych z ducha świętego, byłoby pytanie następujące: W jakiej mierze dany brat korzysta z przywileju badania i informacji? Uważamy, że nie byłoby rozsądne wybierać na starszego takiego brata, który nie przeczytał choć raz wszystkich sześciu tomów „Wykładów Pisma Świętego” albo takiego, który regularnie nie czyta „The Watch Tower”. Proszę pamiętać, że Towarzystwo nie posiada władzy, nie krytykuje, lecz jedynie daje poradę, mając na uwadze dobro sprawy Pańskiej i Jego ludu. [518,2]