ORDYNACJA – Względem szkoły teologicznej.

Pytanie (1915-Z)Jaką szkołę teologiczną ukończyłeś?

Odpowiedź – Jestem w szkole Chrystusowej i jeszcze jej nie ukończyłem. Teologię naszą czerpiemy z Biblii. Niektórzy z naszych braci przyjęli teologię inną, od nauczycieli ludzkich, a po pewnym czasie dowiedzieli się, że tylko zmarnowali czas. Pewne rzeczy, których ich nauczano, były biblijne, a pewne sekciarskie. My staramy się po prostu dowiadywać, czego uczy Pismo Święte. Jak apostoł Paweł pisał do Tymoteusza, tak pragniemy czynić i my: „Staraj się, abyś się doświadczonym stawił Bogu robotnikiem, który by się nie zawstydził i który by dobrze rozbierał słowo prawdy” (2 Tym. 2:15).

Apostoł nie mówił Tymoteuszowi, żeby szedł do jakiejś szkoły teologicznej i nie radzi mu, która z nich byłaby najlepsza, jeśliby chciał popaść w zamieszanie. On tylko powiedział młodzieńcowi, żeby dobrze rozbierał Słowo Prawdy – i zauważył, które części odnoszą się do cielesnego Izraela, a które do duchowego Izraela; które to są ziemskie obietnice, należące do cielesnego człowieka, a które duchowe, należące do chrześcijanina; które przynależą do obecnego czasu, a które do przyszłości.

Niektórzy z nas ukończyli seminarium teologiczne i gdy je kończyli, sądzili, że szkoła, do której uczęszczali, była najlepszą, jaka istnieje. Lecz gdy wstąpili do Szkoły Chrystusowej, dowiedzieli się, że byłoby o wiele lepiej, gdyby nigdy w seminarium nie byli, ponieważ zajęło im wiele miesięcy i lat, aby wykorzenić z głów wszystkie błędy, jakie im wpojono. [518,1]