ZEBRANIA – O zebraniach świadectw.

Pytanie (1910) – Odnośnie zebrania świadectw, które zalecałeś, przekonałem się odwiedzając różne zgromadzenia, że bracia nie rozumieją tych zebrań. Wybierają sobie jakiś temat i dyskutują nad nim na zebraniu świadectw. Czy jest to właściwe?

Odpowiedź – Co do zebrania świadectw, to czym w ogóle jest zebranie świadectw? Na przykład, poradziliśmy przyjaciołom w Allegheny na tym samym zebraniu, o jakim poprzednio wspominałem, aby zapamiętali sobie niedzielne popołudniowe kazanie jako przewodnią myśl na cały tydzień. Chodzi o to, aby gdy się zbiorą razem w środę wieczorem na zebranie świadectw, mieli za sobą tak dużo doświadczeń, jak to możliwe, w związku z tekstem omawianym w niedzielę popołudniu, żeby w pełni skorzystali z tego, co usłyszeli w niedzielę – by ich wszystkie doświadczenia wiązały się z tym przedmiotem, tak że zapamiętają je sobie dokładnie na środowy wieczór. Gdy zbiorą się w środę wieczorem, to te wszystkie doświadczenia czy wypadki życiowe, jakie spotkały ich w międzyczasie, czy to ze sprzedawcą, z rzeźnikiem, w pracy czy w prywatnym badaniu – aby to wszystko, co byłoby w interesujący sposób związane z przedmiotem omawianym zeszłej niedzieli popołudniu, stało się treścią ich świadectwa, które dadzą jako część ich chrześcijańskiego doświadczenia. Jeżeli nie będą mieli żadnych doświadczeń w związku z omawianym w niedzielę przedmiotem, mogą dać świadectwo z czegoś innego. Jednak lepiej jest, żeby doświadczenia miały związek z niedzielnym tematem, aby przedmiot ten wyrył się w ich sercach i pozostał tam na zawsze. Potem, po wieczornym zebraniu w środę niech ta myśl dalej pozostanie w waszych umysłach aż do następnej niedzieli, przez co odnosi się korzyść z całotygodniowego skoncentrowania myśli na danym zagadnieniu przez dokładne przeżucie i przetrawienie tego, co się słyszało i nad czym się zastanawiało. Bracia przekonali się, że jest to dla nich korzystne. Zaś samo wybranie tematu i dyskusja nad nim wcale nie jest zebraniem świadectw; świadectwo jest opowiedzeniem swych własnych doświadczeń związanych z jakimś zagadnieniem. [471,2]