MAŁŻEŃSTWO – Przy zmartwychwstaniu.

Pytanie (1911-Z)Czy z Boskiego planu wnioskujesz, że obecna wzajemna miłość pomiędzy mężczyzną a kobietą będzie potwierdzona przez Pana na tyle, by mogła trwać wiecznie, zarówno na ziemi, jak i w niebie?

Odpowiedź – Odpowiadamy: Nie! Małżeństwo jest postanowieniem Bożym dla specjalnego celu i dotyczy tylko ludzkiego rodzaju. Celem utworzenia matki Ewy z ojca Adama (została ona utworzona z żebra Adamowego) było, jak mówi nam Pismo Święte, rozmnożenie rodzaju ludzkiego. Małżeństwo oznacza jedynie połączenie tych dwojga, którzy uważają się za jedno; jak stwierdza Apostoł: „Chcę, abyście wiedzieli, iż każdego męża głową jest Chrystus, a głową niewiasty mąż, a głową Chrystusową Bóg” [1 Kor. 11:3].

Nie ma takiego zarządzenia w Boskim planie, aby na poziomie duchowym istoty dzieliły się na mężczyzn i kobiety. Według dzieł artystów nie ma mężczyzn aniołów, ale według Pisma Świętego nie ma kobiet aniołów. Możliwe, że powodem, dla którego tak wielu artystów przedstawiało i przedstawia aniołów w postaci niewieściej, jest to, że w Kościele jest więcej kobiet niż mężczyzn. Jednak pojęcie to jest błędne, ponieważ aniołowie są zupełnie innego stanu niż ludzie. Człowiek nigdy nie był aniołem i nigdy nie było zamierzone, aby człowiek został aniołem. Człowiek jest z ziemi, ziemski. Odpadł od stanu króla ziemi i stał się zdegradowaną istotą; lecz Bóg zamierzył i obiecał, że kiedy Mesjasz rządzić będzie światem, ludzkość zostanie podźwignięta z grzechu i poniżenia i z powrotem doprowadzona do ludzkiej doskonałości (Dzieje Ap. 3:19-21).

Jedynymi, którzy staną się duchowymi istotami, jakimi są aniołowie, będą członkowie Kościoła – ci spłodzeni z ducha, którzy przy zmartwychwstaniu dostąpią przemiany natury. Apostoł stwierdza: „Wszyscy przemienieni będziemy”, albowiem „ciało i krew królestwa Bożego odziedziczyć nie mogą” (1 Kor. 15:50-51). Dlatego pierwsze zmartwychwstanie, w którym tylko Oblubienica mieć będzie dział z Panem, jest inne od zmartwychwstania świata. O tych, co dostąpią pierwszego zmartwychwstania, czytamy: „Będą kapłanami Bożymi i Chrystusowymi i będą z nim królować tysiąc lat” (Obj. 20:6). Ciało i krew nie mogą być częścią tego Królestwa. Dlatego wszyscy muszą być przemienieni. Nie spodziewamy się, że Jezus będzie zmieniony z natury duchowej na ludzką, ale że Kościół musi być zmieniony z natury ludzkiej na duchową, albowiem członkowie Kościoła mają być Jemu podobni i ujrzeć Go takim, jakim jest (1 Jana 3:2); mają też uczestniczyć w Jego chwale jako Jego Oblubienica. Gdy Kościół zostanie w ten sposób przemieniony, wszystkie właściwości męskie i kobiece zostaną zatarte, ponieważ między aniołami nie ma ani mężczyzn, ani kobiet. Pismo Święte mówi również, że nie będzie mężczyzn ani kobiet w uwielbionym Kościele. Doskonałość duchowych istot będzie jednakowa. Wszyscy będą jednakowi – bez określonej płci.

Co do ludzkości, to rozumiemy, że Pismo Święte wyraźnie wskazuje, iż stosownie do zarządzenia Boskiego dla ludzkości, gdy wszyscy osiągną doskonałość, nie będzie między nimi różnic płciowych. Znaczy to, że przy końcu Tysiąclecia, gdy już wszyscy dojdą do doskonałości, każda płeć przyswoi sobie coraz więcej przymiotów płci przeciwnej. W ciągu Tysiąclecia kobieta stopniowo dodawać będzie do swych niewieścich wdzięków te przymioty, które przynależą do mężczyzn, zaś mężczyzna podobnie, stopniowo dodawać będzie do swych męskich właściwości szlachetniejsze przymioty umysłu i ciała właściwe kobietom. W ten sposób człowiek odzyska z powrotem to, co na początku było od niego odjęte i co reprezentowane było przez jego żebro. Wszyscy wówczas staną się doskonali i nie będą się żenić ani wychodzić za mąż, gdyż wszyscy w tym względzie „będą równi aniołom” (Łuk. 20:34-36). [461,1]