PRAWA DO ŻYCIA – A zasługa.

Pytanie (1911-Z) – Jak możemy rozróżnić pomiędzy zasługą Chrystusa, której użyje On za grzechy świata, a Chrystusowym prawem do życia, które odda za grzechy świata?

Odpowiedź – Sprawiedliwość naszego Pana na poziomie ludzkim odnosiła się oczywiście do Niego, kiedy był człowiekiem. Nie ma On teraz sprawiedliwości jako człowiek. Posiada jedynie wartość tej sprawiedliwości w oczach Ojca, przed obliczem Jego sprawiedliwości, stanowiącą zasługę, której użyje dla świata w odpowiednim czasie, ale która obecnie jest użyczona Kościołowi w ciągu Wieku Ewangelii.

Swych praw do życia Jezus potrzebował aż do chwili, gdy umarł. Umierając, przekazał je Ojcu, stosownie do Ojcowskiego zarządzenia. Powiedział: „Izali nie mam pić kielicha tego, który mi dał Ojciec?” (Jan 18:11). Kiedy był człowiekiem, mógł używać tych praw do życia. A teraz już ich nie potrzebuje, albowiem ma lepsze rzeczy. Jednak Jezus ma prawo do życia ludzkiego, którego nie potrzebuje osobiście – ale którego potrzebuje, by je oddać za ludzkość, ażeby ludzie mogli osiągnąć żywot wieczny, jeśli zechcą.

Na Pana naszego trzeba patrzeć z punktu widzenia Jego własnej osobowości. Przede wszystkim był On istotą duchową. Po drugie, stał się ciałem – świętym, niewinnym, nieskalanym, odłączonym od grzeszników. Po trzecie, za to, że pozwolił, aby zostało Mu odebrane ziemskie życie, Bóg w nagrodę bardzo Go wywyższył – Filip. 2:9.

Bóg tak zarządził, że ta chwalebna istota uczyni pewne rzeczy na korzyść ludzkości. Moc uczynienia tych rzeczy kryje się w tym, że Jezus w dalszym ciągu posiada prawo do ludzkiego życia, którego nie potrzebuje. Zachowuje On jednak to prawo, aby dać je światu w Wieku Tysiąclecia, aby je dawać stopniowo, w miarę osiągania przez ludzi harmonii z warunkami Nowego Przymierza. Obecnie Jezus przypisuje część tej wartości tym, którzy pragną stać się Jego członkami – a czyni to, aby pokryć ich braki i sprawić, by ich ofiary mogły być przyjęte przez Ojca.

Zasługa Chrystusa polegała na tym, że pełnił On wolę Ojca. Tę zasługę Ojciec wynagrodził przez danie Mu nowej natury po drugiej stronie zasłony. Oczywiście ta zasługa wciąż trwa. Jezus zawsze będzie miał w oczach Ojca osobistą zasługę, niezależnie od wszystkiego, co uczyni dla ludzkości. Dlatego nie należy sądzić, że Jezus odda swoją zasługę. W takim wypadku pozostałby bez żadnej zasługi. Otrzymawszy jednak swoją nagrodę, Jezus ma prawo do życia ludzkiego i prawo to jest za takie uznawane przez Boga. To właśnie przedstawia w oczach Bożych zasługę – wartość wystarczającą do odkupienia Adama i jego dzieci – Jego cenę kupna, że tak powiemy. zasługę Jezus wkrótce wykorzysta na rzecz świata i przypisuje nam teraz. [442,2]