JEZUS – O Jego przedludzkiej egzystencji.

Pytanie (1911) – Czy Chrystus pamiętał swoją przedludzką egzystencję?

Odpowiedź – Najwidoczniej tak. Nie mogę sobie wyobrazić, jak Jezus, nie mając w tym zakresie żadnej świadomości, mógłby modlić się do Ojca, aby Go uwielbił tą chwałą, jaką miał u Niego, zanim jeszcze świat był. Mówienie w ten sposób wydawałoby się raczej niekonsekwentne, gdyby tej chwały nie pamiętał. Zachodziłoby zatem pytanie: Jak Jezus mógł pamiętać o tej chwale, odkąd jako człowiek nigdy nie znajdował się na tym stopniu chwały? Nie wiemy, ale możemy się domyślać. Przypuszczam, że gdy nasz Pan został spłodzony z ducha świętego i zostały Mu odsłonięte wyższe rzeczy, wtedy w jakiś sposób otrzymał też pamięć i świadomość odnośnie rzeczy duchowych. My nie możemy tego otrzymać, ponieważ takiej egzystencji duchowej nigdy nie mieliśmy. Wiemy jednak, że Bóg obiecał, iż w naszym nowym stanie, gdy osiągniemy wyższą naturę duchową, ciało nasze będzie zupełnie inne od obecnego, z czego wynika, że nie będzie mieć cech pamięci, jakie posiada to ciało. Rozumiemy jednak, że Bóg w taki czy inny sposób – cudowny w naszym pojęciu – przeniesie naszą świadomość tak, że w naszym przyszłym stanie będziemy pamiętać o rzeczach obecnych, jak i o różnych obecnych doświadczeniach; bo inaczej obecne nasze życie nie miałoby dla nas żadnej praktycznej wartości, a doświadczenia życiowe byłyby stracone. Podobnie z naszym Panem Jezusem. Czyż nie przewyższał On swoją wiedzą wszystkich innych ludzi? Czyż nie posiadał świadomości swego przedludzkiego stanu? Myślimy, że tak, bo inaczej nie mógłby odnieść zupełnego zwycięstwa, ponieważ i Pismo wielokrotnie mówi: „Znajomością swoją wielu usprawiedliwi sprawiedliwy sługa mój; bo nieprawości ich on sam poniesie” [Izaj. 53:11]. Ojciec Adam nie posiadał takiej znajomości i z tego powodu zawiódł w swej próbie. Nasz Pan Jezus posiadał znajomość wyższą aniżeli Adam i jak wskazuje Pismo Święte, była ona wielkim wsparciem dla Jego wierności. Znajomością swoją ów sprawiedliwy sługa był w stanie usprawiedliwić wielu. [371,2]