BADACZE PISMA ŚWIĘTEGO – Odnośnie ducha Babilonu.

Pytanie (1915)Czy działalność na zasadach propagowanych przez centralę Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego w Brooklynie bez dokładnego zbadania proponowanych metod jest przejawem ducha Babilonu?

Odpowiedź – Myślę, że każdy w tej sprawie powinien używać własnego rozumu. Jeżeli ktoś się raz „sparzył”, powinien się mieć na baczności. Jeżeli ktoś się nie „sparzył”, to nie będzie należycie ostrożny. Jest rzeczą właściwą mieć swój własny osąd w tej kwestii. Co się tyczy centrali w Brooklynie i mojego zaangażowania w tamtejsze dzieło, to mogę powiedzieć, że wszystko tam jest pod moją kontrolą. Nic, co stamtąd pochodzi, nie jest wbrew mojemu sumieniu, lecz niech każdy używa własnego sumienia. Chociaż jest wielu mądrych i zdolnych braci w biurze w Brooklynie, to jednak na podstawie obecnego zarządzenia oni wszyscy są moimi pomocnikami pod moim nadzorem, tak długo jak żyję. Taka była umowa, gdy przeznaczyłem swój majątek na rzecz Stowarzyszenia lata temu. To samo odnosi się także do działalności Stowarzyszenia w innych krajach. [350,1]