USZY KU SŁUCHANIU – Czy jest to cudowny dar?

Pytanie (1909) – Czy mamy uszy ku słuchaniu jako cudowny dar od Boga, czy też dlatego, że podobieństwo Boże nie zostało w nas całkowicie zatarte?

Odpowiedź – W moim zrozumieniu wyrażenie „uszy ku słuchaniu” może być traktowane z dwóch różnych punktów widzenia. W zastosowaniu do cielesnego człowieka będzie to miało jedno znaczenie, a w zastosowaniu do Nowego Stworzenia będzie miało inne znaczenie. Na przykład, jeżeli mówię do chrześcijan i mówię o naszych oczach jako otwartych i uszach jako błogosławionych przez Pana, mówię o duchowych oczach i uszach, przez które możemy dostrzec Pańskiego ducha. Inna ilustracja: Gdy po raz pierwszy przyszliście do Pana, zostaliście pociągnięci, czyli usłyszeliście Jego głos i to was przyciągnęło, dzięki temu przyszliście do Jezusa. W tym przypadku cielesne uszy nie zostały zupełnie skażone przez upadek. Prawdopodobnie urodziliście się z poczuciem pewnego szacunku, który wam mówił: Powinieneś złożyć jakąś ofiarę Panu, powinieneś złożyć Mu podziękowanie. To doprowadziło was do Boga, a Jemu spodobało się wasze postępowanie, więc wziął was za rękę, mówiąc: Idź tą drogą, ty szczera duszo: oto Jezus, jedyny, którego sobie upodobałem, aby przez Niego wszyscy przychodzili do mnie. Nie popełniajcie jednak błędu, myląc cielesne uszy do słuchania z uszami Nowego Stworzenia. [325,2]