PRZYMIERZA – Czas pośredniczenia Nowego.

Pytanie (1911) – Jak długo Nowe Przymierze ma pośredniczyć w kierunku ludzi, a jak długo ku Bogu?

Odpowiedź – Przymierze pomiędzy Bogiem i ludźmi musi z konieczności najpierw pośredniczyć ku Bogu, ponieważ dopóki sprawiedliwość Boska nie zostanie zaspokojona, nic nie może być uczynione dla ludzkości. Tak więc to Nowe Przymierze nie pośredniczyło jeszcze w ogóle w kierunku Boga. Wielki Arcykapłan przygotowuje się do pośredniczenia w tym Nowym Przymierzu. Co czyni? Przygotowuje siebie samego. Musi być pomazanym kapłanem. Głowa została pomazana tysiąc osiemset lat temu, Ciało wciąż jeszcze jest w procesie pomazywania i nie jest jeszcze kompletne. Ostatni członkowie Kościoła muszą być włączeni w to pomazanie, zanim Arcykapłan gotowy będzie do wykonania swego dzieła.

Po drugie, ten Arcykapłan składa także ofiary. Zaczął od ofiarowania samego siebie. Prowadzi dalej swoje ofiarnicze dzieło przez całe tysiąc osiemset lat tego wieku i jeszcze nie ukończył tego dzieła składania pozafiguralnych ofiar; dopiero po ich ukończeniu gotów będzie ofiarować krew, a to właśnie krew sprawia pojednanie za duszę. Słowo „krew Chrystusa” jest tu użyte symbolicznie. Ani przez chwilę nie pomyśleliśmy, że Pan Jezus zaniesie literalną krew przed oblicze Ojca. Zaniesie to, co ta krew przedstawia. Krew symbolizuje wartość życia złożonego w ofierze, życie sprawiedliwego za niesprawiedliwych i Jezus zastosuje tę ofiarę na przebłaganie sprawiedliwości. To jest obraz, jaki pamiętacie z Dnia Pojednania, kiedy to kapłan kropił krwią ubłagalnię, co stanowiło zadośćuczynienie sprawiedliwości. To jest pojednanie wobec Boga, a jak tylko to zastosowanie krwi na ubłagalni zostanie dokonane, Bóg będzie zadowolony i sprawiedliwości stanie się zadość. To będzie zapieczętowaniem i ukończeniem Nowego Przymierza do tego stopnia, że wielki Pośrednik tegoż przymierza będzie wówczas zupełnie upoważniony i uprawomocniony do wprowadzenia go w życie i błogosławienia ludzi. Następnie, przez tysiąc lat ten wielki Pośrednik Nowego Przymierza będzie kropił ludzi krwią, oczyszczając ich i usprawiedliwiając przez zasługę swej własnej ofiary. Będzie im dawać rzeczy, jakich będą potrzebowali i pomagać w podnoszeniu się z degradacji i niedoskonałości. W ten sposób dzieło wobec Boga zostanie dokonane naprawdę w krótkim czasie, zaś dzieło wobec ludzkości wymagać będzie całego tysiąca lat, aby mogło być dokończone w zupełności. [189,1]