PRZYMIERZA – Rozwój Jezusa.

Pytanie (1910) – Czy Jezus rozwijał się pod Przymierzem Zakonu, czy pod Przymierzem Abrahamowym, a może pod obydwoma?

Odpowiedź – Odpowiadamy, że Jezus urodził się pod Przymierzem Zakonu i dlatego był zobowiązany zachowywać Zakon i uczynił to, lecz Zakon nigdy nie uczyniłby Go duchowym nasieniem Abrahama. Był On naturalnym nasieniem Abrahama przez to, że Maria była dzieckiem Abrahama, więc i Jezus był spokrewniony z Abrahamem.

Lecz aby być nasieniem Abrahama i błogosławić wszystkie narody ziemi, Jezus musiał być kimś więcej niż naturalnym nasieniem Abrahama według ciała, albowiem według ciała nigdy nie byłby zdolny dać życia wiecznego. Wszystko, co Jezus mógłby uczynić, to zachować Zakon i otrzymać życie wieczne dla siebie, a wówczas mógłby pomagać innym. Gdyby tak było, Jezus jako doskonały człowiek pod Zakonem, uznany przez Zakon za godnego życia wiecznego, byłby upoważniony do wszystkich praw i przywilejów, jakie miał Adam, ni mniej, ni więcej. To jednak nie pozwoliłoby Mu być wielkim nasieniem Abrahama na poziomie duchowym. Musiał dojść do poziomu duchowego, zanim mógł rozdawać błogosławieństwa. Jak doszedł do takiego poziomu? Odpowiadam, że na podstawie Przymierza Abrahamowego. Ale jak? W następujący sposób: Bóg uczynił Jezusowi według ciała ofertę, że jeżeli złoży z samego siebie żywą ofiarę, wtedy Jego ziemskie prawa staną się cenną wartością. Będzie to rzecz wartościowa, coś, co należy do Niego i co będzie mógł wykorzystać. Dlatego, gdy Jezus wypełnił Zakon i złożył swoje życie w posłuszeństwie dla woli Ojca, ofiara ta została zapisana na Jego konto, a Ojciec nagrodził Jego posłuszeństwo przez danie Mu nowej natury. Jezus stał się Nowym Stworzeniem, zanim powstał ze śmierci, jak tylko został spłodzony z ducha i gdy uczynił poświęcenie ze swej ziemskiej natury w Jordanie, mówiąc: „Oto idę; w księgach napisano o mnie; abym czynił wolę twoją, Boże mój” [Psalm 40:8-9]. Wtedy właśnie Ojciec uznał Go i spłodził z ducha świętego, a On stał się Królewskim Kapłanem nowego narodu i dlatego stał się doskonałym przy swoim zmartwychwstaniu, stał się Panem Chwały, który ma błogosławić was i mnie, i cały rodzaj ludzki. Co uczyni ten Najwyższy Kapłan dla ludzi? Ma On teraz coś, czym może działać. Co to jest? Ma swoją ziemską naturę. Jak? Ona należy do Niego, złożył ją w Jordanie i zakończył swoją ofiarę na Kalwarii, kiedy zawołał: „Wykonało się”. Ofiara ta jest kompletna, zapisana na Jego konto i znajduje się teraz w rękach Ojca. Jaka jest jej wartość? Jest to cena okupu za grzechy całego świata. Czy zapłacił ją za świat? O nie, nie za świat. Okup ten jest w rękach sprawiedliwości i Jezus może zadecydować, kiedy ma być zapłacony. Jest to dokładnie to samo, jakbyście wy mieli jakieś pieniądze w banku; gdy nimi obracacie, nie płacicie nikomu, ale gdy później wystawiacie czek mówiący bankierowi, aby go wypłacił, wówczas pieniądze są wypłacane. W międzyczasie pieniądze leżą w banku na waszym koncie. Podobnie ofiara Chrystusowa znajdowała się w rękach Ojca przez przeszło osiemnaście stuleci. Kiedy jej użyje? Przy końcu tego wieku, gdyż wówczas zastosuje ją za grzechy całej ludzkości, a Bóg ją przyjmie i odda całą ludzkość Jezusowi, zaś ludzie będą Mu podlegali we wszystkich sprawach odnoszących się do ziemi i zacznie się Jego Królestwo w celu podźwignięcia świata, za który Chrystus umarł i na rzecz którego w oznaczonym czasie zastosuje zasługę swojej ofiary. Co Jezus robi ze swą ofiarą w międzyczasie? Używa jej w inny sposób. Jakby mówił [do swego naśladowcy]: „Ofiara twoja nie może być przyjemna, ponieważ nie masz dostatecznej zasługi, aby Ojciec ją przyjął; lecz ja dodam ci z mojej zasługi, będącej już w rękach Ojca, żeby twoja ofiara mogła być przyjęta przez Ojca, a jeśli Ojciec ją przyjmie, będziesz uważany za umarłego jako istota ludzka i staniesz się Nowym Stworzeniem”. Tak się działo przez cały Wiek Ewangelii. W oczach Bożych czyni to całą ofiarę Kościoła możliwą do przyjęcia, ofiarę zarówno Malutkiego Stadka, jak i Wielkiego Grona, wszystkich, którzy uczynili poświęcenie. Jest to jedyny warunek, na podstawie którego Ojciec przyjmuje nasze ofiary, jedyny warunek na podstawie którego można otrzymać ducha świętego. Jeżeli ktoś zaniedba dokonać tej ofiary, to stanie się to raczej zniszczeniem ciała, a nie ofiarą. Jezus rozwinął się pod Przymierzem Zakonu jako człowiek Jezus Chrystus, ale jako Nowe Stworzenie rozwinął się i otrzymał stanowisko pod Przymierzem Abrahamowym, na mocy stawienia swego ciała ofiarą żywą. Zauważcie, co Pismo Święte mówi o Kościele: „Zgromadźcie mi świętych moich, którzy uczynili ze mną przymierze przy ofierze” [Psalm 50:5]. Kim są ci święci? Po pierwsze, wielki święty Jezus, ów najświętszy ze wszystkich, ten, który był doskonały właściwie już przy rozpoczęciu i został Arcykapłanem na boskim poziomie poprzez moc swej ofiary. Potem wszyscy pozostali święci, którzy kroczą Jego śladami, poświęcają się tak, jak On się poświęcił. Wszyscy ci są święci, są klejnotami Pańskimi, a On ich teraz zgromadza. To jest jedyny sposób, w jaki Jezus stał się duchowym nasieniem Abrahamowym przez ofiarowanie swojej ziemskiej natury. To jest sposób, w jaki wy i ja możemy zostać członkami duchowego nasienia Abrahama. Inni w ogóle nie będą w klasie duchowej. [176,2]