POŚWIĘCENIE – Sprzedaj wszystko.

Pytanie (1910-Z)Proszę wytłumaczyć następujący tekst: „Idź, sprzedaj, co masz, (...) a przyjdź, naśladuj mię, wziąwszy krzyż” [Mar. 10:21 BG]. Czy mamy iść i czynić, jak radził Mistrz?

Odpowiedź – Gdyby ten młody człowiek przyjął propozycję naszego Pana i wgłębił się w dalsze szczegóły, to naszym zdaniem Pan złagodziłby to oświadczenie do tego stopnia, że poradziłby mu, aby sprzedanie i rozdanie ubogim nie było uczynione od razu, lecz stopniowo, w miarę pojawiających się potrzeb. Mówiąc językiem apostoła: „Skromność [umiarkowanie] wasza niech będzie wiadoma wszystkim ludziom” [Filip. 4:5]. Powinniśmy używać ziemskich rzeczy i ziemskich sposobności oraz okoliczności z wielkim umiarkowaniem, z samozaparciem, jak wymaga tego dana sprawa.

Powinniśmy być wewnątrz pełni miłosierdzia, współczucia, sympatii i miłości. Czyż Pan nasz nie pozwolił, by Maria namaściła Jego głowę, a także nogi i czy nie było to wyrazem troskliwości i objawem miłości ziemskiego rodzaju? Są rozmaite elementy wskazujące na szczególną miłość Pana dla Łazarza, Marty i Marii, Jakuba i Jana oraz dla matki. To zdaje się dawać podstawę do podejmowania podobnej drogi. Ale jak Jezus nie pozwalał, aby ta ziemska miłość wstrzymywała Go od służby dla Ojca, tak i my musimy mieć się na baczności, by pilnować spraw Ojca. [149,2]