KOŚCIÓŁ – Ułożenie członków w ciele.

Pytanie (1913-Z)Co znaczy sformułowanie: „Bóg ułożył członki, każdy z nich z osobna w ciele, jako chciał” (1 Kor. 12:18)?

Odpowiedź – W obecnym czasie Kościół Chrystusowy jest na próbie. Niekiedy mówimy, że jesteśmy członkami Kościoła wojującego; lecz bycie członkiem Kościoła wojującego jeszcze nie dowodzi, że będziemy w Kościele triumfującym. Tylko ten, kto będzie „wierny aż do śmierci”, zostanie członkiem Kościoła triumfującego [Obj. 2:10]. Święty Paweł, którego Bóg postawił na bardzo wysokim stanowisku w Kościele, obawiał się, żeby nie był odrzucony. Powiedział: „Karzę ciało moje i w niewolę podbijam, abym snać innym każąc, sam nie był odrzucony” (1 Kor. 9:27). Różne przywileje i sposobności są nam dawane, dopóki jesteśmy w ciele, a nasze ostateczne przyjęcie i udział w chwale poza zasłoną zależą od naszej wierności tutaj.

Apostoł powiedział, że różne członki są budowaniem, które „wespół spojone rośnie w kościół święty w Panu” (Efezj. 2:21). Nie należy tej figury brać zbyt literalnie, bo można popaść w zamieszanie. Kamienie w świątyni do pewnego stopnia różnią się jedne od drugich. W pracach kamieniarskich jest miejsce na mniejsze i większe kamienie. Może to pod pewnymi względami przedstawiać większe i mniejsze kamienie w duchowej świątyni, czyli przywileje i zaszczyty, jakie będą poza zasłoną.

Św. Paweł powiedział także, że stara się czynić jak najwięcej, że stara się mieć większy dział w doświadczeniach i zapieraniu się samego siebie, aby mieć większy udział w pracy poza zasłoną. Nie znaczy to, że chciał się wywyższyć albo że był pyszny lub samolubny. My również nie mamy być takimi, jeżeli chcemy osiągnąć to, co Bóg chce, abyśmy osiągnęli, czyli chwalebne podobieństwo charakteru naszego Mistrza. [119,1]