CHRONOLOGIA – Osobista obecność Pana w roku 1874.

Pytanie (1907)Na jakiej podstawie twierdzi się, że osobista obecność naszego Pana rozpoczęła się w roku 1874 i ma trwać aż do końca Wieku Tysiąclecia?

Odpowiedź – Twierdzenie to jest oparte na następującej podstawie: że przychodzi On dokonać pewnego dzieła oraz że dziełem tym jest panowanie aż do czasu, gdy usunie wszelką władzę oraz nieposłuszeństwo i dopóki nie doprowadzi wszystkiego do harmonii z Bogiem; wtedy odda Królestwo Bogu Ojcu. Pismo Święte stwierdza, że musi On królować tysiąc lat. Widzimy więc, że jeśli Jego obecność nastąpiła w roku 1874, to będzie trwać przez cały tysiąc lat. Kiedy mówimy o tym w ten sposób, to nie należy rozumieć, że Pan musi stać na jednym określonym miejscu na ziemi albo że w ogóle ma stać na ziemi, ponieważ istoty duchowe nie muszą na niczym stać. Nie powinniśmy również myśleć, że Pan ma jakieś ustalone miejsce i że nie może oddalać się od ziemi. Nie taką myśl chcemy przekazać. To nie jest nasz pogląd. Nasza myśl jest taka, że Pan przyszedł w celu panowania i że nie odstąpi od tego celu ani od swego dzieła. Pan może przychodzić i odchodzić sprzed oblicza Ojca Niebieskiego, i Kościół także może przychodzić i odchodzić od oblicza Ojca, a mimo to dzieło ich stale związane jest z ziemią, gdyż tu jest ich Królestwo, dokładnie tak, jak prezydent Roosevelt powinien być w tym kraju, gdyż jest jego prezydentem, a jednak czasami podróżuje na Kubę czy do Panamy lub gdzieś indziej. Chociaż tak naprawdę opuszcza kraj, to w pewnym sensie wciąż w nim jest, ponieważ wyjeżdżając do Panamy, zostawia zawsze pewne osoby, żeby reprezentowały urząd prezydencki w Waszyngtonie czy w Oyster Bay. Podobnie rzecz się ma z naszym Panem Jezusem w ciągu całego Wieku Tysiąclecia. Ciągle będzie On panującym Królem na ziemi, tak samo, jak teraz mówimy, że wstąpił na wysokość, aby wstawić się za nami u Ojca. Siedzi po prawicy majestatu Boga na wysokości, ale to nie oznacza, że Bóg siedzi w jakimś wspaniałym miejscu i nigdy się stamtąd nie rusza, ani też że Pan Jezus usiadł tam i przez cały ten czas znajduje się po prawej ręce Boskiego majestatu, tylko że znajduje się blisko Ojca, że co do zaszczytu i godności jest drugim po Ojcu, a będzie już tak zawsze. Będzie po prawicy Ojcowskiej i wtedy, kiedy będzie rządził jako Król na ziemi, a gdy mówimy o wtórym przyjściu Chrystusa, mówimy, że Syn Człowieczy przyjdzie w chwale po prawicy swego Ojca. Gdy przychodzi w obłokach, w wielkiej mocy i chwale, będzie po prawicy Ojca przez cały ten czas. [71,2]