DZIECI – Pierwszego czy drugiego Adama?

Pytanie (1914-Z)Czy ludzie wzbudzeni w poranku Nowej Dyspensacji będą dziećmi Adama czy Chrystusa, wtórego Adama?

Odpowiedź – Rozumiemy, że wciąż będą dziećmi Adama. Gdy myślimy o naszym Panu jako o dawcy życia dla świata, to powinniśmy pamiętać, że jest On dawcą życia tylko dla tych, którzy przystępują do Ojca przez Niego. Gdy w przyszłym wieku masy rodzaju ludzkiego zostaną wzbudzone, nie ulegną żadnej przemianie, która podźwignęłaby ich od Adama i przekleństwa śmierci do Chrystusa i usprawiedliwienia żywota.

Nowe Przymierze, które Bóg zapieczętuje drogocenną krwią Chrystusa, najpierw będzie uczynione z Izraelem, z tymi Żydami, którzy są Jego ludem, z tymi, którzy przyjmą Chrystusa. Ci wierni Żydzi, którzy przyjmą Chrystusa i przez Pośrednika – związek przymierza, które tym sposobem zostanie zainaugurowane na ich korzyść, gdy tylko zawrą to przymierze, znajdą się pod jego błogosławieństwami. Jednak cała ludzkość ogólnie nie będzie jeszcze w stanie przyjąć Pośrednika i będzie znajdować się w tym samym usposobieniu, w jakim znajduje się dzisiaj – będą przechodniami, cudzoziemcami i obcymi. Dzieło Kościoła w ciągu owego czasu jest opisane w Obj. 22:17: „Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!”. Nikt jednak nie zacznie żyć, dopóki nie skorzysta z „wody żywota”.

Obecnie ludzkość umiera jako cudzoziemcy, oddaleni od Boga, a gdy powstaną z grobów, od nich będzie zależało, czy skorzystają z przywilejów ówczesnego czasu. Apostoł Jan mówi: „Kto ma Syna, ma żywot” [1 Jana 5:12]. Ci, co powstaną z grobów, nie będą posiadali tego życia, jeśli nie bądą mieć związku z Chrystusem. Jego społeczność z nimi w ciągu przyszłego wieku najwyraźniej będzie polegała na tym, że On będzie życzliwym władcą, starającym się ich oświecić i jeśli zechcą, przyjąć jako dzieci oraz chcącym ich przyprowadzić do stanu, w którym mogą mieć życie wieczne. Będzie potrzeba całego tysiąca lat, aby w pełni udoskonalić rodzaj ludzki – podźwignąć go do doskonałości.

Głoś wszemu światu tę nowinę,

We drzwiach jest pokój, a nie kat.

Powiedz strapionym wszystkich krajów:

Trwa jubileusz tysiąc lat.

Pan Jezus stanie się ojcem wszystkich, jak tylko zastosują się do wymaganych warunków. Najpierw obdarzy ich światłem i poznaniem; następnie, jeżeli skorzystają z posiadanej wiedzy, światła i możliwości oraz zapragną osiągnąć zgodę Panem, przyjmie ich On jako swoje dzieci i zapewni im błogosławieństwa pod Nowym Przymierzem.

Przypomina nam się werset, który mówi, że z Syjonu wyjdzie Zakon, a Słowo Pańskie z Jeruzalemu. „I pójdzie wiele ludzi, mówiąc: Pójdźcie a wstąpmy na górę Pańską, do domu Boga Jakóbowego, a będzie nas uczył dróg swoich i będziemy chodzili ścieżkami jego” [Izaj. 2:3].

Ci ludzie wyobrażają ogólnie cały świat, poza tymi, którzy przyjęli warunki Przymierza. Ukazani są jako uczący się i pragnący przyjść do harmonii z Bogiem. To oni mówią jeden do drugiego: „Pójdźmy a wstąpmy na górę domu Pańskiego i chodźmy ścieżkami Jego”. Dopóki tego nie uczynią, w żaden sposób nie zostaną uznani przez Pośrednika ani nie znajdą się na próbie wiecznego żywota. Jak tylko okażą się gotowymi do postępowania drogą świętobliwości, zostaną uznani za Jego dzieci. [59,3]