WYPADKI – W Tysiącleciu.

Pytanie (1912-Z)Czy w Tysiącleciu będą wypadki i śmierć, wyjąwszy grzeszników idących na wtórą śmierć?

Odpowiedź – Chociaż panowanie Chrystusa będzie panowaniem sprawiedliwości ku żywotowi, to jednak nie powinniśmy rozumieć, że Adamowa śmierć zakończy się, jak tylko Mesjasz rozpocznie swoje panowanie, bo jest powiedziane, że „on musi królować, póki by nie położył wszystkich nieprzyjaciół” (1 Kor. 15:25-26). Rozumiemy, że w ciągu tysiąca lat ludzkość mniej lub bardziej będzie znajdować się w śmierci Adamowej i będzie stopniowo podnosić się z Adamowej niedoskonałości i śmierci do doskonałości ludzkiej natury. Powinniśmy pamiętać, że Królestwo, które będzie ustanowione na początku Tysiąclecia, będzie składać się z Nowego Jeruzalem – tj. uwielbionego Kościoła, którego Głową jest Chrystus (Obj. 21:1-8). Podczas tego tysiąca lat świat będzie dochodził do harmonii z tym porządkiem. Dla wszystkich, którzy tego dokonają, będzie tam błogosławione zarządzenie, dzięki któremu będą oni zachowani od jakiejkolwiek kary za niedoskonałości. Możemy rozsądnie przypuszczać, że po osiągnięciu doskonałości nie będzie więcej wypadków, tak jak mamy powód, by zakładać, że w niebie nie są potrzebni chirurdzy, doktorzy, ambulanse itp. „Nie będą szkodzić ani zabijać na wszystkiej górze mojej świętej” (w Królestwie) (Izaj. 11:9). Boska wola będzie wykonywana na ziemi, tak jak jest wykonywana w niebie. Czytamy, że nie będzie więcej wzdychania ani płaczu, ani umierania. [5,3]