R5916 do 5917

ZNAKI OBECNOŚCI KRÓLA.

"Lecz któż będzie mógł znieść Dzień przyjścia Jego. I kto się ostoi, gdy się On okaże? Bo On jest jako ogień roztapiający i jako mydło blecharzów". - Mal.3:2.

Słowa proroka zacytowane w naszym tekście odnoszą się do końca teraźniejszego Wieku Ewangelii. O tym samym dniu prorokował apostoł Paweł, gdy mówił: "Każdego robota jawna będzie; bo to dzień pokaże, gdyż przez Ogień się objawi; a jaka jest robota każdego, ogień doświadczy" (1Kor.3:13). Jest to ten sam dzień, którego opisywał apostoł Piotr, gdy mówił, że w tym Dniu Pańskim niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją i ziemia i dzieła na niej spłoną (2Piotra 3:10). Jest to ten sam dzień, o którym prorok Sofoniasz wspomina, gdy mówi: w owym wielkim dniu, ogniem gorliwości Pańskiej będzie pożarta ta wszystka ziemia (Sofoniasz 3:8). Podobnie prorokowali o tym dniu: Izajasz, Jeremiasz i wielu innych proroków Bożych. Prorok Daniel był powiadomiony przez anioła Pańskiego, że w onym dniu "będzie czas uciśnienia, jakiego nie było odkąd narody poczęły być" (Daniel 12:1). Pan Jezus zaś do tego proroctwa dodaje: że podobne czasy już więcej nie będą - Mat.24:21,22.

Pismo Święte nazywa ten dzień "Dniem Pańskim", "Dniem Chrystusowym", "Dniem Pomsty", "Wielkim Dniem" itp. Jest to Dzień, w którym stary porządek rzeczy zostanie zburzony a nowy wprowadzony. Prorocy i Apostołowie przepowiadając o tym dniu nadmieniają, że będą ludzie, którzy w ten dzień się ostoją, inni zaś upadną. Święty Paweł mówi, że wszystko cokolwiek może być poruszone upadnie, i że jedynie królestwo, które wtedy będzie ustanowione nie będzie mogło być poruszone i dlatego się ostoi (Żyd.12:25-29). Obecny porządek rzeczy, jaki istnieje to jest obecny ustrój społeczny, systemy nominalnego chrześcijaństwa, instytucje finansowe i polityczne - wszystko to upadnie

W ciągu Wieku Ewangelii należało do Kościoła wiele ludzi, którzy nie byli i nie są chrześcijanami. Dzisiejszy świat cywilizowany nazywa się "Chrześcijańskim" dla odróżnienia się od tych narodów, które nazywają "pogańskimi", chociaż z punktu biblijnego wszystkie one są pogańskimi. Między różnymi narodami znajdujemy wiele religii, których wyznawcy twierdzą, iż są poświęconymi Bogu, lecz Słowo Boże łatwo może wykazać czy ich twierdzenia są prawdziwe. Zobacz List do Gal.1:6-9. Tylko prawdziwemu kościołowi Bożemu Bóg odda Królestwo Chrystusowe. Jedynie tacy będą zbawieni, którzy uznają Chrystusa, a Jego ofiarę przyjęli za grunt swej wiary, zaś budowę ich charakteru doświadczy "ogień" onego Dnia. Kąkol znajdujący się w nominalnych kościołach zostanie powiązany w snopki i "spalony", lecz nie jako indywidua, ale pretensje do chrześcijaństwa, czyli, że ich wyznanie okaże się bez podstawy. Przekonają się jak bardzo byli pogrążeni w błędzie - oddaleni od Prawdy.

"Zachowani tak jednak, jak przez ogień".

Którzy przyjęli Jezusa jako ofiarę okupu i zupełnie poświęcili się przez Niego Bogu, ci jedynie są tymi, którzy są zbudowani na Opoce, którą jest Jezus Chrystus. Ci wszyscy powołani są w jednej nadziei ich powołania (Efezów 4:4). Wielu z tych nie wytrwa, aby swoje powołanie i wybór uczynić mocnym i dlatego poniosą wielką szkodę. Na gruncie, którym jest Chrystus, nie wznosili właściwej budowy ze srebra, złota, drogich kamieni Prawdy i wierności ku Bogu. Utracą oni Królestwo, a po przejściu przez wielki ucisk zajmą niższe miejsce przed Tronem, - nie jako władcy, lecz słudzy klasy panującej. Wszyscy, którzy zostali spłodzeni z Ducha Świętego jak to pokazaliśmy na innym miejscu, muszą być zrodzonymi do natury duchowej lub utracą życie zupełnie. Którzy udowodnią swą wierność, staną się przy zmartwychwstaniu istotami Boskiej natury, zaś ci, co nie byli zupełnie wiernymi, utracą wielką nagrodę, lecz ponieważ nie zaparli się Pana, który ich odkupił staną się istotami duchowymi, lecz na niższym poziomie.

Ucisk, jakim odznaczy się koniec tego wieku przebudzi zupełnie tych, co okazali się niedbałymi. Według naszego pojęcia rzeczy, ta klasa otrzymywała i przechodziła pewnego rodzaju próby i doświadczenia w ciągu całego wieku Ewangelii. Zdaje się jednak, iż największa ich liczba żyje obecnie przy końcu wieku Ewangelii, o tych jest powiedziane, że muszą przejść przez wielki ucisk, obmyć szaty swoje i wybielić się we krwi Baranka (Obj.7:9-17). Po ich oczyszczeniu otrzymają chwalebny swój dział, lecz o wiele niższy stopień niż ten, do którego byli powołanymi.

Paweł apostoł w swoich pismach kładzie szczególny nacisk na ważność nauk zasadniczych. Bez względu na to, kto głosi te nauki, czy Paweł, czy Appolos, a choćby i sam anioł z nieba, to muszą one być te, które zostawił nam sam Pan (Gal.1:6 - 12). Paweł zapewnia Kościół, że to, czego ich uczył pochodziło od Boga, a choćby i anioł zstąpił z nieba, ogłosił inną Ewangelię, byłoby dowodem, że taki anioł odpadł od wierności Bogu. Nauką fundamentalną Kościoła jest, że Jezus Chrystus umarł, aby zapłacić okup za Adama i cały jego rodzaj; tą naukę otrzymał wprost od Jezusa i wiernych uczniów, a co było pokazane w postanowionych od Boga figurach Zakonu. Ktokolwiek uczył te fundamentalne prawdy wiernie, ten był rzeczywistą pomocą ludowi Bożemu. Lecz nawet takiego nauczyciela, który jest pomocnym przy budowie na właściwym gruncie, budowa wiary i charakteru musi być doświadczoną, czy wytrzyma próbę wielkiego Dnia Pańskiego, bo ogień dnia onego doświadczy, jakiego rodzaju była budowla, a zatem jeśli spłonie wtedy nauczyciel i uczeń poniosą stratę jednak sami będą zachowani jako przez ogień.

Prawda nie może być pokonaną.

Proroctwo naszego tekstu jeszcze się nie zupełnie wypełniło. Ogień oczyszczający wykonywa swoje działo. Widzimy, że tysiące tysięcy pada dokoła nas. Pytanie proroka jest właściwym i na czasie. Daje się zauważyć, że fałszywe nauki, które zaczęły się przyjmować od czasu, gdy apostołowie zasnęli, uczyniły ludzkość niezdolną zastanawiać się nad religią. Mamy własne doświadczenie z przeszłości. Kiedykolwiek zdarzyło się mówić o religii to zdawało się, jakbyśmy tracili zdrowy rozsądek. Teraz jednak przez poznanie Prawdy i użycie zdrowego rozsądku utraciliśmy bojaźń, w okropności kary. Powróciliśmy do nauk Jezusa i apostołów i znajdujemy je pięknymi i wspaniałymi.

Ci, którzy błędnie nauczali będą musieli się zawstydzić (Iz.66:5). Ogień tego dnia przedstawi wszystkim Prawdę. Żadna siła języka lub pióra nie może ze skutkiem wystąpić przeciw prawdzie, przeciwko Planowi Bożemu. Prawda jest silną wobec swych nieprzyjaciół tych, którzy ja napastują, i niezadługo niedorzeczność jej przeciwników zostanie objawioną światu. "Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".

Znaczenie obecności Króla.

Przyjście Króla, by objął swoje Królestwo znaczy, iż przy objęciu tegoż będzie miało miejsce przesłuchanie, sąd i traktowanie, tak osobistości, jak narodów i Kościoła. Gdy Królestwo zostanie wprowadzone natenczas wszelkie zło zostanie przytłumione w taki sposób i do tego stopnia, jak nigdy dotąd nie udało się przeprowadzić żadnemu ziemskiemu reformatorowi. Nie będzie wtedy wolności czynienia źle. Jedyna wolność, jaka będzie udzieloną, to wolność czynienia dobrze. Nic też dziwnego, że tak mało cieszy i raduje się z głoszenia powrotu Króla, by objął panowanie nad ziemią. Dla wielu będzie miało znaczyć utratę władzy nad swoimi współ bliźnimi. Dla wielu innych zabronienie i oderwanie od grzesznych przyjemności, którymi się raczyli.

Jakkolwiek bądź, możemy powiedzieć, że tak Król jak i Jego Królestwo nie tylko mają przyjść, ale już są. Obecne zamieszanie i wstrząśnienia kościołów i państw, jak również ogólne przebudzenie się ludu jest wynikiem wpływu Króla i Jego Królestwa. Pomimo, iż ludzie tego nie widzą ani nie uznają to jednak to, co się dzieje jest działaniem Królestwa Bożego, które przygotowuje upadek wszystkich Królestw ziemi, a tym sposobem, by otworzyć drogę dla ustanowienia na ziemi sprawiedliwości by upokorzyć serca ludzi i przygotować je do sprawiedliwego Rządu, który ma objąć władzę nad ziemią. Ludzie światowi wcale tego pojąć nie mogą, dlatego, że Królestwo Boże przychodzi niepostrzeżenie, przeto nie mogą powiedzieć: oto tu lub oto tam.

Pomimo strasznej wojny, jaka teraz wre, wzmaga się coraz bardziej i staje cię z każdym dniem sroższą, ludzie mają nadzieję, iż nastąpi pokój i starają przekonywać jedni drugich, że ten stan rzeczy musi się skończyć i rzeczy pójdą dawnym trybem. Nie mogą się jednak dopatrzyć i nie wierzą, iż Bóg dozwolił, aby nastąpił taki stan rzeczy, a tym sposobem spowodował upadek obecnego porządku, bo samolubstwo, pycha i miłość pieniędzy zaślepia oczy ludzkie.

Dziękujemy Bogu, że Jego sprawiedliwy sąd przeciwko grzechowi teraz przychodzi, że ostateczny wynik będzie chwalebnym, gdy świat zostanie ukaranym i podbitym i oczyszczonym w strasznym chrzcie ognia i krwi, ludzie się przekonają, że grzech, samolubstwo i zepsucie obyczajów wydało swój właściwy wynik. Wtedy rodzaj ludzki będzie wołał do Boga, żądał i błagał o wyzwolenie go z tego utrapienia, a wtedy Bóg podniesie ludzkość i będzie jej błogosławił.

Lecz powrót Króla ma znaczyć, iż przez wielki ucisk przychodzi także ogólne obalenie królestw tego świata, które przyznają się, iż są królestwami Bożymi, w rzeczywistości zaś są pod władzą "księcia tego świata" Szatana "księcia, który ma władzę na powietrzu, ducha, który jest skuteczny w synach niedowiarstwa" (Jan 14:30; 16:11; Ef. 2:2). Powrót Króla znaczy także wstrząśnienie społeczeństwa, jakiego nigdy przedtem nie znano, wstrząśnienie takie, że drugiego nie będzie więcej potrzeba (Żyd.12:26,27). Powrót Króla połamie i pokruszy wszystkie cesarstwa jako naczynia gliniane, a także sprawi, iż obecne symboliczne "niebiosa" (władza kościelna) przeminą, jak również nastąpi upadek wielu jasnych "gwiazd". W obecnym czasie światło słoneczne prawdziwej Ewangelii i światło księżyca Prawa Zakonu z jego figurami i typami zostały zaćmione przez gęste chmury światowej mądrości. "Słońce obróci się w ciemność, a księżyc w krew". - Joel 2:30,31.

Wielu cieszyłoby się, by społeczeństwo mogło się pozbyć i uwolnić od swego samolubstwa i wysysającego życie wrzodu, lecz jednocześnie obawiają się, że bezstronny i sprawiedliwy sędzia obciąłby niektóre z ich grzechów, które pragnęliby zatrzymać, obawiają się, aby ich osobiste samolubstwo nie zostało naruszone, a bojaźń ich ma pewną podstawę. Pan przywiedzie na jaw wszystkie skryte rzeczy ciemności, skarci i zniesie tak osobiste jak ogółu grzechy i samolubstwo. Wyjawi głębokość zepsucia, o jakim ludzie nie mieli nawet pojęcia. "Wykona sąd według sznuru, a sprawiedliwość według wagi i potłucze grad nadzieję omylną, a ucieczkę wody zatopią". "Poniży mieszkające na wysokości, wyniosłe miasto (Babilon) poniży, poniży je aż do ziemi(…)aż do prochu". Poniży także tych, co "położyli kłamstwo za ucieczkę swoją". - Iz.28:15,17,18; 26:5,6.

Podnieście chorągiew Prawdy.

Jest napisano, że Dzień Pański przyjdzie jak złodziei w nocy i przypadnie jak sidło na wszystkich mieszkających po wszystkiej ziemi i że tylko zupełnie poświęcony Bogu Kościół będzie miał o tym wiadomość, i nie zostanie zachwycony niespodzianie. Wielu z poświęconych zostało zwiedzionych wyglądając powrotu Chrystusa w ciele. Zapominają oni o tym, że pierwsze przyjście Jego w ciele, było w celu złożenia ze siebie ofiary jako okup i że teraz jest On wielce wywyższoną chwalebną Istotą. Zabity był w ciele, ale ożywiony Duchem, czyli, że gdy był zabity, był człowiekiem, ale gdy zmartwychwstał, był Duchem (1Piotra 3:18). Zapominają także, co powiedział apostoł Paweł: "A jeśliśmy i znali Chrystusa według ciała, ale teraz już nie znamy" (2Kor.5:16). Prawdziwe dzieci Boże coraz więcej poznają sposób Wtórego przyjścia Chrystusa i nie spodziewają się przyjścia Jego w ciele, ani oglądać Go naturalnymi oczami.

My, którzy wiemy, iż tylko Król chwały i Jego Królestwo są jedynym lekarstwem na uleczenie złego i wszelkiej biedy, powinniśmy wskazywać na to Królestwo, aby pocieszyć wzdychające stworzenie, które mniema, że różnymi plastrami swoich wynalazków zdoła ulgę sprawić złemu. Powinno się mówić o znaczeniu stanu, w którym świat się teraz znajduje i że po ucisku, który obejmie cały świat nastąpi "Naprawienie wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich swoich świętych proroków od wieków". Mówić mu, że śmierć Jezusa była okupem za cały rodzaj ludzki, i że Jego powrót jest nie tylko w celu wyswobodzenia Kościoła, lecz związania Szatana i uwolnienia jego więźniów licząc w to wszystkich znajdujących się w grobach, dając wszystkim możność dojść do wolności Synów Bożych, pod warunkami Nowego Przymierza, które wkrótce zostanie ustanowione.

W.T. July 1 - 16.

Strażnica 1925 str. 4 - 6.