R-5657

Badacze Pisma Świętego, a przyszłość

We wszystkich armiach europejskich znajdują się nasi bracia, którzy są znani, jako badacze Pisma świętego. Biorą oni udział w nich nie dobrowolnie, lecz pod przymusem. Chociaż są oni przeciwni zabijaniu innych, to jednak podlegają wyższym władzom w tym wszystkim, co nie stoi w sprzeczności z ich sumieniem. Przed wojną przedstawialiśmy braciom, aby po wybuchu wojny, gdy będą powołani do czynnej armii, starali się dostać do szpitali lub innych miejsc, a w razie wysłania ich na front, nie byliby zobowiązani strzelać tak, aby zabijać. Zdaje się, że rada nasza została przyjętą i że wielu braci korzystało ze sposobności głoszenia swoim towarzyszom o mającym nastąpić Królestwie Chrystusowym, które błogosławić będzie wszystkie narody ziemi.

Upominaliśmy braci, aby zachowali jak największą neutralność względem wojujących stron, bez względu na narodowość i otoczenie. Według badaczy Pisma Świętego, żadne z wojujących państw nie może być zupełnie usprawiedliwione, ani też zupełnie potępione. Starajmy się coraz więcej trzymać poglądów Pisma Świętego w tych olbrzymich zapasach międzynarodowych, których obecne walki są dopiero wstępem przepowiedzianego Armagedonu. Jest to plon naszej cywilizacji, który wyrósł na gruncie samolubstwa. To, co widzimy teraz, jest owocem, który dojrzewał przez 40 lat.

Nie należy ani na chwilę zapominać, że gdyby te państwa były rzeczywiście chrześcijańskimi, za jakie je uważaliśmy, to przynosiłyby one owoce ducha, jak cichość, pokorę, cierpliwość. O, jak wielkie rozczarowanie! Chrześcijaństwo, czyli Królestwo Chrystusowe jeszcze nie zostało ustanowione. Oczekuje ono właściwego czasu, w którym Bóg objawi swoją moc i chwałę w ustanowieniu tegoż Królestwa. Królestwa tego świata są inspirowane samolubstwem i zwiedzione przez szatana, „boga tego świata”.

Walka Armagedonu, do której obecna wojna prowadzi, będzie zmaganiem się zła z dobrem, wynikiem, czego zostanie zupełnie zniszczone zło, a ustanowione Królestwo Chrystusowe, które będzie błogosławić świat. Rzeczy te łatwiej obserwować z tej strony oceanu niż tym, którzy znajdują się w pobliżu wojny, lub mają w niej bezpośredni interes. Należy pamiętać, że nie jest to wojna Kościoła, lecz tego świata, który walczy bronią cielesną i że nasze współczucie jest dla tych wszystkich, którzy wciągnięci są w tę straszną wojnę. Cieszymy się nadzieją, że wkrótce będzie ustanowione Tysiącletnie Królestwo Chrystusowe, które sprowadzi błogosławieństwo na cały świat.

W.T. R-5657 -1915 r.
Świt 05/1984 str. 51, 52

Żydowska emigracja do Palestyny

W kręgach żydowskich uważa się, że kwestia żydowska zbliża się do przełomu. Polska, jeden z krajów, które najmocniej odczuwają skutki obecnej wojny, ma miliony żydowskich obywateli. Są oni przeważnie rzemieślnikami oraz drobnymi przedsiębiorcami i wraz z wieloma innymi stracili praktycznie wszystko, co posiadali. Podczas gdy inni mają nadzieję na znalezienie nowego zajęcia po zakończeniu wojny, Żydzi nie widzą dla siebie szansy ze względu na silne polskie tendencje do bojkotowania Żydów. W rosyjskiej i brytyjskiej prasie już pojawiły się artykuły wyrażające życzenie, by po wojnie Żydzi zostali zobowiązani do emigracji z Polski.

The Watch Tower, 1 kwietnia 1915, R-5660
Za amsterdamskim Algemeen Handelsblad z 6.03.1915
Straż, 2/2009, str. 47

Do góry