R5501 do 5502

WOLNOŚĆ CHRZEŚCIJAŃSKA OPIERA SIĘ NA ZASADZIE.

Powinniśmy zawsze pamiętać, że nasze zgromadzanie się z braćmi jest z rozkazu naszego Mistrza, który powiedział: "Gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tamem jest w pośrodku nich" (Mat.18:20). Ponieważ to jest rozporządzenie dla zbierania się ludu Bożego, powinniśmy więc uważać, że to prawo przysługuje wszystkim z ludu Bożego, którzy się zgromadzają w imieniu Pańskim w jakimkolwiek miejscu i w jakim bądź czasie. Powinniśmy również pamiętać ilustrację tej zasady, jaką znajdujemy w Piśmie Świętym: Pewnego razu, gdy uczniowie powrócili ze swej misji, na jaką byli wysłani Jan apostoł rzekł do Jezusa: Mistrzu! Widzieliśmy niektórego w imieniu Twoim diabły wyganiającego i zabranialiśmy mu przeto, że za Tobą z nami nie chodzi. I rzekł do niego Jezus: Nie zabraniajcie mu, bo kto nie jest przeciwko nam za nami jest" (Łuk.9:49,50). Tego, któremu Jan starał się zabronić można by porównać do niektórych, co zgromadzają się oddzielnie, niezależnie od naszych zebrań. Co na to Jezus powiedział: "Nie zabraniajcie mu, albowiem nikt nie jest co by czynił cuda w imieniu Moim, aby mógł snadnie źle mówić o Mnie". - Mar.9:38-40.

Tu jest ogólna zasada i może posłużyć za wskazówkę dla ludu Bożego jak powinno się postępować względem woli Bożej odnoszącej się do tych spraw. Ma się rozumieć, że nam się często zdaje, że sposób, jaki praktykujemy jest ten, co się Panu podoba, inaczej byśmy tego nie czynili. Jeżeli ktoś myśli inaczej, to on sam za to jest odpowiedzialny przed Bogiem. Nie jest to nasza rzecz, by zabraniać komu, lecz od Pana zależy udzielić im błogosławieństwa lub nie, według Jego mądrości w kierowaniu Jego dziełem.

Ktoś mógłby powiedzieć: Czy to nie rozbiłoby zgromadzenia ludu Bożego na drobne części? Na to odpowiadamy, że to zależy od samych braci. Im przysługuje prawo zgromadzania się po dwóch, po trzech i w większej liczbie. Jeżeli uważają, iż im będzie korzystniej zgromadzić się w większych grupach to zapewne to uczynią. To stanowi tę wolność w Kościele, jaka pochodzi tak wprost z nauki i Ducha Jezusa jak i Jego Apostołów.

Bracia zbierający się jako zgromadzenie mają rozumieć, że czyniąc to powinni być pewni, gdy ograniczają lub usuwają osobistą wolność lub przywileje. Życzenia jednostek powinny mniej lub więcej podlegać życzeniom zgromadzenia, jak również większość Zgromadzenia powinna mieć wzgląd na życzenia mniejszości, na ile to jest możliwe tak urządzić, aby wszyscy mogli być zadowoleni w rzeczach, co się tyczy mówców, miejsca zebrania i jakiego rodzaju prowadzić zebrania. Nikt nie powinien być tak samolubnym i mieć na względzie swoje własne korzyści lub zapatrywania. We wszystkich tego rodzaju sprawach powinna panować Złota Reguła - prawo miłości - Prawdą jest, że ci, co posiadają ducha swojego Mistrza i znajdują się blisko Niego zapewne, że będą w społeczności jedni z drugimi i z łatwością ustąpią swego pierwszeństwa na korzyść drugich.

Sumienie powinno być szanowane.

Jedyną rzecz, której nie można poświęcać dla większości są sprawy odnoszące się do naszego sumienia - do naszych moralnych przekonań. Nikt nie powinien czynić nic takiego, co uważa za złe - grzech, za niesprawiedliwość, pomimo, że wszyscy bracia uważaliby to za dobre. Nikt nie powinien zaniedbać wykonania tego, co mu dyktuje sumienie nawet, gdyby reszta braci w zgromadzeniu wymagała ustępstwa.

Sumienie powinno być zawsze szanowane a nigdy dławione lub gwałcone. Ktokolwiek wiernie obstaje przy swoim przekonaniu - nie powinien być lekceważony przez swych braci choćby ich przekonanie i poglądy były inne w tej sprawie. Przeciwnie jego odwaga i obrona swoich przekonań - sumienia - powinno być szanowane.

Na tych zasadach wolność w Ciele Chrystusowym może być zachowaną i otrzymamy odpowiednie błogosławieństwo na ile będąc jednej myśli możemy mieć społeczność jedni z drugimi. Gdzie społeczność ducha nie może być utrzymaną w takich razach wspólne zgromadzanie się nie jest pożądane, ani się nie zgadza z Boskim rozporządzaniem. Jeżeli niektórzy bracia uważają za pożyteczne zgromadzać się oddzielnie to uważamy, że to często dzieje się z powodu zbyt wielkich ograniczeń osobistych wolności i że większość braci lekcepoważała uczucia i przekonania braci stanowiących mniejszość.

Gdyby okazała się potrzeba lub byłoby życzenie braci, aby mieć więcej zebrań w danym mieście, to ma się rozumieć, iż w takiej sprawie wszyscy powinni okazać się jednomyślnymi jako braterstwo pod jedną Głową Pomazańca Pańskiego. Każdy powinien się starać o korzyści drugich i czynić wszystko, co jest w jego mocy pobudzając się wzajemnie do miłości i dobrych uczynków. - Żyd.10:24.

W.T. 1914 - 216.

Straż 1927 str. 138,139.