R-5267

Te rzeczy stały się nam na wzór

„A te wszystkie rzeczy przydały się im za wzór, napisane są dla napominania naszego, na których koniec świata przyszedł. A tak, kto mniema, że stoi, niechże patrzy, aby nie upadł” - 1 Kor. 10:6-12.

Słowa apostoła Pawła mają wielkie znaczenie dla każdego czytelnika tego czasopisma. Powyższy tekst nawet w naszym zwykłym tłumaczeniu jest bardzo mocny i dobitny. Jego moc jest pomnażana, gdy zauważymy, że w greckim słowo typ jest użyte, albowiem typ jest bardzo dokładnym wzorem antytypu, który obejmuje szerszy zakres.

Moc tego twierdzenia jest więcej spotęgowana, gdy spostrzeżemy, że końce lub żniwa wieków są wspomniane. Apostoł żył w żniwie Wieku Żydowskiego i my wierzymy, że żyjemy w jego antytypie, w żniwie Wieku Ewangelii. W greckim, słowa apostoła oznaczają specjalny ucisk, lub próbę połączoną z tymi żniwami. Taki sam ucisk i próba, które jak wiemy były w żydowskim narodzie za czasów świętego Pawła, taki ucisk i próba, są obecnie dla chrześcijaństwa w tym naszym dniu – w żniwie lub końcu Wieku Ewangelii.

Apostoł Paweł powiedział, że one: „napisane są dla napominania naszego, na których koniec świata (wieku) przyszedł”. W innym miejscu ten sam apostoł wspomina odnośnie tego czasu, aby lud Pański miał na sobie „zupełną zbroję Bożą” w złym dniu, by był zdolny wytrwać (Efez. 6:13). Tutaj nadmienia, że niektórzy mogą czuć się zbyt ufni w sobie i dlatego niedostatecznie czujni oraz ostrożni. On poleca: „A tak kto mniema, że stoi, niechże patrzy, aby nie upadł”. Wiersz 12 łączy to niebezpieczeństwo upadku z potknięciem i upadkiem Izraela, które jak mówi apostoł, są „naszymi typami”.

ZDANIE PEWNEGO BRATA

Pewien drogi brat w prawdzie pisze nam obszernie odnośnie pięciu różnych doświadczeń, wspomnianych przez apostoła, jako „nasze typy”. Badaliśmy to oczywiście z wielką troskliwością. Ten brat myśli, że widzi podwójne wypełnienie wspomnianych typów w ciągu tego czasu żniwa. On zwraca uwagę na wtargnięcie darwinizmu do ludu Bożego, co odpowiada przylotowi przepiórek do Izraelitów, żądnych mięsa. Przedstawiają one pokarm przeciwny Mannie. Nauka o ewolucji ignoruje biblijne twierdzenie odnośnie upadku człowieka, Jezusowego dzieła odkupienia i ostatecznego błogosławienia świata przez Jego Królestwo. Zamiast tego, jako religijny pokarm daje ludowi światowe doktryny, szczególnie odnoszące się do poglądu, że człowiek rozwinął się ze zwierzęcia przez naturalne, urodzone moce. Pokusa ta w chrześcijaństwie doprowadziła do wielkich odchyleń i wielu utraciło swoje duchowe nadzieje, jeżeli nie swoje duchowe życie.

Druga pokusa, przedstawiona jest przez czczenie złotego cielca. Według zdania tego brata, czczenie samego siebie i swoich czynów, co szczególnie uwydatnia się w ruchu wyższego krytycyzmu, w którym religijni przewodnicy, niebacznie, wskutek własnej miłości, przedstawili ludziom twór ich umysłu, jako przedmiot do uwielbienia, zamiast trzymania, się Boga Jehowy, przedstawionego w planie Pisma Świętego. Bóg jest doskonałym w sprawiedliwości, miłości, mocy i mądrości, Jemu należy się cześć. Również według jego zdania, czczenie pieniędzy jest skutkiem upadku czci prawdziwego Boga. Wynikiem tej pokusy jest dużo duchowej szkody i śmierci.

Trzecią pokusą, jak on tłumaczy symbolicznie, to niewłaściwe połączenie rzeczy duchowych i doczesnych, prawdziwych i fałszywych, jak jest przedstawione w dążeniu do połączenia religii z przyjemnością i zdobyciem pieniędzy oraz w skłonności połączenia różnych religii z polityką. To według jego zdania wywołało znaczne zniszczenie uduchowienia w chrześcijaństwie. Czwartą próbą, nazwaną przez apostoła „kuszeniem Chrystusa”, był bunt przeciw Mojżeszowi, który reprezentował Chrystusa. Lud chciał iść krótszą drogą przez krainę Edom, aby w ten sposób wejść do obiecanego kraju, gdy tymczasem Mojżesz kierował ich podróżą przez bardziej krętą drogę, przez pustynię. Nasz brat widzi w tym typ, w jaki sposób za naszych dni, we wszystkich nominalnych kościołach powstała opozycja względem wąskiej drogi samoofiarowania – podróż przez pustynię w kierunku odpoczynku w Chanaanie – poczynienie skrócenia drogi, wzięcie udziału w przyjemnościach obecnego życia i społeczności ze światem. Ta próba jest przedstawiona przez oficjalne usunięcie ograniczeń względem chrześcijańskiego postępowania, na mocy, czego stało się rzeczą popularną dla chrześcijan, uczęszczanie do teatru, czytanie powieści, stawanie się graczami w karty, ludami towarzyskimi, społecznymi, politycznymi i reformatorami, co daje przypuszczalnie najwyższy typ chrześcijańskich pracowników.

Zauważyć można szemranie przeciw „wąskiej drodze” uczestnictwa, szemranie przeciw głosowi Pana zawartego w Piśmie Św. i przeciwko tym wszystkim, którzy idą po tej pustynnej drodze w ślady Chrystusa i uczą innych, aby tak czynili. Ogniste węże ukąsiły wielu z szemraczy. Wielu jest chorych wskutek tych ukąszeń i tylko poznanie skuteczności krwi Zbawiciela może uzdrowić ich, dając wieczne życie. Dzięki Bogu, że dla wielu z nich będzie dalsza sposobność szukania Jezusa, znacznie większa niż była im udzielona w obecnym życiu!

Nasz brat wierzy, że spełnienie piątego z tych typów, prób i doświadczeń tego okresu żniwa ma właśnie miejsce w stosunku do nas i będzie o wiele surowszą próbą, gdyż oznacza duchową śmierć wielu. On jest skłonny połączyć jego spełnienie z ogłoszeniami „Strażnicy” i z szerokim szemraniem przeciw niej – jako rzecznikowi Bożemu.

Ten brat myśli, że we wszystkich „naszych typach” on znajduje zawarte nie tylko nominalne chrześcijaństwo, lecz również w specjalnym znaczeniu tych z Bożego ludu, którzy widzą i oceniają czas, w jakim żyjemy obecnie w czasie żniwa i którzy korzystają z „pokarmu we właściwym czasie”, obecnie dostarczanym dla domu wiary. Nie jest potrzebne dla nas badać zastosowanie zdania tego brata odnośnie czterech podanych prób i doświadczeń, ponieważ one spełniły się w związku z dziełem żniwa i ogłoszeniami w „Strażnicy”. Dlatego będziemy radzi zbadać bardziej jego pogląd odnośnie piątej próby, należącej do czasu żniwa, a zapisanej ku naszemu napomnieniu jako „nasze typy”.

ŚLUB REPREZENTOWANY W OBRAMOWANIU

W czwartej Mojżeszowej mamy ze wszystkimi szczegółami piątą „z tych rzeczy napisanych dla naszego napomnienia” jako „nasze typy”. Wspomniany brat kładzie nacisk na to, że opowiadanie istotnie zaczyna się od ostatnich czterech wierszy (4 Moj. 15). Tam Pan dał wskazówkę Mojżeszowi, mówiąc: „Mów do synów Izraelskich, a powiedz im, aby sobie poczynili bramy na krajach szat swoich w narodziech swych, a niech przyprawią do bram sznurek hijacyntowy. I będziecie mieli te bramy, żebyście poglądając na nie, wspominali sobie na wszystkie przykazania Pańskie, abyście je czynili, i abyście się nie unosili za sercem waszem, i za oczyma waszemi, za któremi wy idąc cudzołożylibyście. Ale żebyście pamiętali i czynili wszystkie przykazania moje, a byli świętymi Bogu waszemu.” (4 Moj. 15:38-40).

Brat wskazuje, że słowo przetłumaczone tutaj obramowanie jest po hebrajsku tsitsitz i oznacza frędzel. Żydzi do tej pory spełniają to polecenie. Oni noszą na ciele święte sukno, kilka cali długości na piersiach i plecach z otworem w środku dla głowy, bardzo podobne do szat noszonych przez kapłanów. Do rogów tego świętego sukna są przymocowane frędzle związane błękitną wstęgą. Symbolizmem tutaj jest „świętość dla Pana”.

Tłumacząc, brat wskazuje, że było to nowe przykazanie lub rada dana przez Mojżesza, jako Pańskiego rzecznika. Doprowadziło to do buntu Korego, Datana, Abirona i Hona z 250 przedniejszymi Izraela. Oczywiście, ich bunt był nie przeciw Bogu, lecz przeciwko Mojżeszowi. W istocie jednak on był przeciw Bogu, ponieważ Mojżesz działał tylko, jako Jego reprezentant.

Stosując te sprawy, brat nadmienia: „Ślub dany Panu” wspomniany w „Strażnicy” jako pomoc do większej świętości i pomoc w pamiętaniu na Pańskie polecenia, był przedstawiony Bożemu ludowi w 1908 roku. Istotnie ślub nie został przedstawiony, jako przykazanie od Boga, lecz tylko, jako wskazówka czegoś, co by mogło pomóc duchowemu Izraelowi w jego staraniu się, aby rosnąć w łasce, umiejętności i miłości, w świętej sympatycznej społeczności jeden z drugim, pamiętając jeden o drugim i o wszystkich sprawach dzieła codziennie przy tronie niebiańskiej łaski. Należało spodziewać się, że wszyscy, którzy są „prawdziwymi Izraelitami” odezwą się serdecznie na tą wskazówkę dla ich duchowej korzyści i dla ich ochrony w „złym dniu”, gdy powstaje pytanie „kto będzie mógł wytrzymać?”

Po daniu przez Mojżesza Pańskiej instrukcji odnośnie frędzli, ku zdumieniu wielu, natychmiast powstał bunt wśród lewitów, wśród poświęconych pod przewodnictwem Korego. Bunt odnosił się widocznie do kwestii świętości. I powstali przeciw Mojżeszowi, a z nimi mężów z synów izraelskich 250, książęta między ludem, których do rady przyzywano, ludzie zacni. Ci zebrawszy się przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi, rzekli im: „Wiele to na was, ponieważ wszystek ten lud, wszyscy są święci, a w pośrodku nich jest Pan. Przeczże się wy wynosicie nad zgromadzeniem Pańskim” (4 Moj. 16:3).

Zastosowaniem tego typu jest: Ponieważ „nasz typ”, frędzel związany błękitną wstęgą (4 Moj. 15:38) reprezentuje ślub, my patrzymy na niego, jako na środek do łaski, jako pomoc do pamiętania wszystkich przykazań Pana, by je wypełnić. „Abyście się nie unosili za sercem waszym i za oczyma waszymi” (4 Moj. 15:39). Ślub jest wskazówką na to, że pamiętamy na Boskie przykazania i nie mówimy według naszego własnego cielesnego serca, ani według naszej własnej mądrości, lecz pamiętamy i spełniamy całą wolę Boga, Jego wymagania, uwielbiając Go. Powstanie Korego, Datana, Abirona i Hona z 250 przedniejszymi ze zgromadzenia, reprezentowało w typie opozycję przeciw Pańskiemu dziełu żniwa, która obecnie uskutecznia się przez ten dziennik i „Strażnicę”. Oni powiedzieli słowa przeciwko wspomnianemu ślubowi: „Wiele to na was, ponieważ wszystek ten lud, wszyscy są święci”. Dlaczego więc tak wysoko podnosicie sztandar Pana i prawdy? Dlaczego tak wysoko podnosicie sztandar sprawiedliwego dążenia myśli, słowa i czynu?

MOJŻESZ NA PRÓŻNO OBJAŚNIAŁ

Jak Mojżesz prosił i objaśniał, i jak mu złorzeczono, jest opisane w 4 Mojżeszowej (4 Moj. 16:4-5). Ostatecznym skutkiem tego było, że Kore, Datan, Abiron i ich rodziny byli pochłonięci przez rozstąpienie się ziemi i wszyscy z 250 zostali zniszczeni. Tłumaczy, że to oznacza, że ci zbuntowani, którzy uchodzili za świętych nie byli uznani przez Pana i w jakiś sposób, w antytypie stracą swoje duchowe życie – możliwe, przez pożarcie ich światowością, interesami itp. Nasz tłumacz twierdzi, że wzięcie kadzielnicy i ofiarowanie kadzidła przez tych ludzi, reprezentuje wydawanie wielu broszur i pism, jako kadzideł, ofiarowanych Bogu przez tych, którzy się nam sprzeciwiają. Aaron stał wśród ofiarujących ze swoją kadzielnicą i kadzidłem; Tylko jego ofiara została przyjęta. Brat zwraca uwagę na skutek tej sprawy, który według jego zdania może jeszcze w pewnym stopniu nastąpić w przyszłości. Dzieci Izraela zamiast uznać sprawiedliwość Pana względem tych, którzy powstali przeciw Boskim przepisom słuszności, sprawiedliwości i prawdzie, potępili Mojżesza i Aarona za śmierć Korego, Datana i Abirona oraz 250 przestępców prawa, ignorując zupełnie stosunek Pana do tej sprawy (wiersz 41). Cały zastęp ich zebrał się przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi, szemrząc mówili: „Wyście przyczyną śmierci ludu Pańskiego”. To wywołało gniew Boga. Przeciw szemrzącym powstała plaga, od której umarło 14 700 osób, a reszta była zaoszczędzona wskutek pośpiechu Aarona, który pobiegł do zasmuconego ludu ze świętym i przyjemnym Bogu kadzidłem. Brat wskazuje, że to nastąpiło zaraz. Ta najbardziej niszcząca plaga z tych pięciu jest ważną, apostoł kładł szczególny nacisk, gdy powiedział: „Te rzeczy stały się nam za wzór. Ani szemrzyjcie, jako niektórzy z nich szemrali i poginęli od Tego, który wytraca” (1 Kor. 10:6; 1 Kor. 10:10).

LEKCJE, KTÓRYCH MOŻEMY NAUCZYĆ SIĘ

Nie przyjmując całkowicie każdego poprzedniego punktu, musimy powiedzieć, że niektóre ich cechy „nasze typy” pasują bardzo dobrze do wspomnianych tłumaczeń. Jednak poza tymi typami, zupełnie poza tym lub jakimś innym ich tłumaczeniem wiemy, że żyjemy w „godzinie próby” (Obj. 3:10) w złym dniu, w którym ten wiek pogrąży się w nowej dyspensacji. Na pewno wiemy, że „się sąd począł od domu Bożego” (1 Piotra 4:17). Ostatecznie on rozszerzy się na całe chrześcijaństwo. Jeżeli sąd, lub ognista próba świata oznacza dla nich „czas ucisku, jakiego nie było, jako narody zaczęły być”, to tym bardziej będzie oznaczać czas ognistej próby dla domowników wiary, od których to się zacznie. Powstaje pytanie: „Kto, będzie mógł wytrwać?” Odpowiadamy, że święci – uświęceni w Jezusie Chrystusie. Duch buntu przeciwko wszystkim prawom, prawidłom, przepisom ludzkim i Boskim, zdaje się być w samym powietrzu, którym oddychamy. Dlatego jest to najlepszy czas dla dziecka Bożego, by szukał pokoju i dążył do niego coraz więcej, jak tylko jest możliwe ze wszystkimi, działając, jako twórcy pokoju a nie kłótni. Jest to czas, gdy wielu będzie skłonnych do ofiarowania kadzidła, które Pan nie polecił im ofiarować. Duch ambicji, współzawodnictwa i pragnienia, aby być największymi wśród ludu Pańskiego jest jedynym z najniebezpieczniejszych wrogów prawdziwego ludu Bożego, nie tylko dla tych, nad którymi panuje, lecz również i dla tych, którzy będą władcami i nauczycielami. Każdy z nas otrzymuje lekcję: „Uniżajcie się tedy pod mocną ręką Bożą, aby was wywyższył czasu swego” (1 Piotra 5:6).

Inną nauką jest, że lojalność względem Boga oznacza, że powinniśmy pamiętać, że On przyjął na siebie nadzór nad wszystkimi sprawami ogólnego Kościoła i jest zdolny wszystko wykonać, co przedsięwziął. Dlatego lojalni i posłuszni muszą być ostrożnymi, gdy zechcą coś uczynić lub złamać zło w związku z dziełem Pana. Oni powinni coraz więcej oczekiwać i szukać Boskiego przewodnictwa we wszystkich swoich sprawach, jak również w sprawach Kościoła Chrystusowego.

W.T. R-5267 -1913 r.
Świt 03/1976 str. 34-40

Do góry