R-4593

Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego

Od wielu lat nasi drodzy przyjaciele, spotykający się regularnie we wszystkich częściach świata na rozważanie Słowa Bożego przy wykorzystaniu pomocniczych publikacji „Watch Tower”, mają kłopot z tym, jak podpisywać się w ogłoszeniach. Ustawicznie ostrzegaliśmy przed wszystkim, co mogłoby podsycać sekciarstwo i kościelnictwo. Nie wiedzieliśmy jednak, co można by podpowiedzieć przyjaciołom w tej sprawie. Prawdą jest, że gdziekolwiek spotykają się dwaj lub trzej w imieniu Pana, mają oni prawo, gdyby chcieli, do nazywania się kościołem. Gdy jednak użyjemy nazwy 'kościół', nasi przyjaciele i sąsiedzi pytają, jaki to kościół, jakie wyznanie. I trudno jest w krótkiej wypowiedzi wyjaśnić im, że nie chodzi nam o sektę czy też frakcję oddzielną od innych chrześcijan. Rzeczywiście powstaje nawet niebezpieczeństwo utracenia z oczu faktu, że nie jesteśmy ruchem sekciarskim, że uznajemy za braci oraz za członków naszego kościoła, Kościoła Chrystusowego, Kościoła Bożego, wszystkich, którzy dają dowody całkowitego poświęcenia się na ofiarę zgodnie z przykładem naszego Odkupiciela. U niektórych występuje podświadoma skłonność do utrzymywania społeczności jedynie z takimi chrześcijanami, którzy znajdują się poza obrębem wszelkich grup wyznaniowych. W rzeczywistości jednak naszym stanowiskiem jest uznawanie wszystkich okazujących lojalność względem naszego Odkupiciela, niezależnie od tego, czy są niemowlętami, czy też w pełni dorosłymi, czy znajdują się w Babilonie, czy poza nim, czy chodzą z nami, czy też pośrednio źle się o nas wyrażają.

Obecnie, za sprawą Pańskiej opatrzności, znaleźliśmy nazwę, która, jak wierzymy, będzie odpowiednia dla ludu Pańskiego w dowolnym miejscu i którą będzie można, jak sądzimy, bez żadnych zastrzeżeń umieścić w każdym zapisie. Jest to nazwa, którą umieściliśmy w tytule niniejszego artykułu. Dobrze wyraża ona nasze uczucia i usiłowania. Jesteśmy badaczami Biblii. Chętnie witamy w naszym gronie wszystkich członków ludu Bożego, którzy chcieliby dołączyć do naszych studiów biblijnych. Wierzymy, że rezultat takich badań będzie błogosławiony i jednoczący. Zalecamy zatem, by zarówno małe, jak i wielkie zgromadzenia, gdziekolwiek się znajdują, przyjęły ów niezobowiązujący sposób określania samych siebie i by używały tej nazwy w rubrykach ogłoszeniowych swoich gazet. W ten sposób przyjaciele odwiedzający obce miasta będą wiedzieć, jak ich rozpoznać.

Zgodnie z prawem stanu Nowy Jork, Stowarzyszenie będzie działać pod kierownictwem i zarządem Stowarzyszenia Kazalnicy Ludowej [Peoples Pulpit Association] reprezentującego z kolei Towarzystwo Biblijne i Traktatowe „Watch Tower”.

Używamy określenia brat zamiast pielgrzym, gdyż nie wymaga ono tak wielu wyjaśnień przed publicznością. Zamiast słowa kazanie mówimy wykład, gdyż wywołuje to mniej uprzedzeń. Naszym pragnieniem winno być to, aby miłując Prawdę, starać się przedstawiać ją w jak najodpowiedniejszy sposób, nie dając nikomu przyczyny do żadnego zgorszenia – ani żydom, ani poganom, ani chrześcijanom – starając się we wszystkim uwielbiać Boga i wspierać Jego lud, by został wyrwany z ciemności do Jego cudownej światłości.

W celu uniknięcia wszystkiego, co mogłoby zostać odebrane jako „przyjęcie”, członkostwo jest ograniczone do osób tworzących Stowarzyszenie Kazalnicy Ludowej [Peoples Pulpit Association]. Poczyniliśmy kroki, by wszystkie zgromadzenia badaczy Pisma Świętego korzystające z pomocniczej literatury publikowanej przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe „Watch Tower” mogły identyfikować się ze Stowarzyszeniem oraz być upoważnione do używania nazwy „Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego” w odniesieniu do swych zebrań.

The Watch Tower, 1 kwietnia 1910, R-4593
Straż, 1/2013

Do góry