R-1916

Chłopiec Jezus

12 stycznia 1896 – Łuk. 2:40-52

„A Jezusowi przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi” – Łuk. 2:52.

Ta krótka opowieść pozwala nam spojrzeć na młodość naszego Pana; ujawnia wszystko, co musimy wiedzieć o Nim z okresu, zanim osiągnął dojrzałość. Pokazuje ona cudowny geniusz mądrości i łaski, rozwinięty u Niego w wieku 12 lat na tyle, by móc sobie poradzić ze zdolnościami umysłowymi i wiedzą ludzi daleko bardziej dojrzałych, i to w takim stopniu, że zadziwił ich swoim rozumowaniem i odpowiedziami.

Zauważamy również, że Jego nieprzeciętna zdolność nie napawała Go dumą ani nie spowodowała, że zapomniał o szacunku i poważaniu dla zaawansowanego wieku oraz pozycji znawców Zakonu i nauczycieli. Był cichy i skromny, i jako chłopiec, i jako mężczyzna. Pragnął również uczyć się od nich z ksiąg Prawa i Proroków. Nie wiedział w sposób cudowny wszystkiego, co w nich było, ale „pomnażał się w mądrości” (BG). Zdobył wiedzę, ale z taką łatwością, szybkością i zapałem, jaką tylko doskonały umysł może uchwycić i utrzymać.

Jego przebywanie w świątyni w celu otrzymania wskazówek Słowa Ojca najwyraźniej nie było umyślnym zlekceważeniem rodziców; było raczej dowodem Jego zapału w spełnianiu woli Ojca, zaś w swojej dziecinnej prostocie sądził, że matka i Józef w pełni uznają i zaakceptują tę postawę. Wynika to z Jego pytania: „Czemu mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co należy do mego Ojca?”. Nie, nie wiedzieli. Nie mogli zrozumieć cudownego dziecka. Pamiętając o kolejnych przejawach z bardziej dojrzałych lat, które pokazały, że Jego pamięć sięgała wcześniejszej egzystencji z Ojcem, zanim powstał świat, nie mamy powodu wątpić, że w wieku dwunastu lat Jego pamięć była aktywna i że już wtedy wiedział to, co po latach potwierdził, mówiąc: „Zanim Abraham był, ja jestem”; „Cóż dopiero, gdybyście ujrzeli Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem?”; „Ojcze, uwielbij mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim powstał świat” (Jan 8:58, 6:62, 17:5).

Ale Jego matka i Józef nie zrozumieli Go. Jak mogliby? Maria cicho rozważała te rzeczy w swoim sercu, ale jak mogła zrozumieć tę tajemnicę Boga? Jezus, widząc, że nie został zrozumiany i pamiętając o swoim obowiązku podporządkowania się rodzicom, spełnił ich życzenie i wrócił z nimi do Nazaretu. „A Jezusowi przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi.” W ciągu tego wczesnego okresu życia w odosobnieniu, gdy przygotowywał się do publicznej posługi i wielkiej ofiary, Jego cnoty wzbudzały podziw wszystkich, którzy Go znali. Chwała Bogu za to świadectwo ludzkiej doskonałości Jego drogiego Syna!

Zion's Watch Tower, 1 stycznia 1896, R-1916
Straż 3/2020

Do góry