R1695 do 1695

PIERWSZY CUD NASZEGO PANA.

"Tenci początek cudów uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej a objawił chwałę swoją". - Jan 2:11.

Powyższy tekst wykazuje początek cudów Chrystusa, które objawiały, czy figurowały chwałę i moc w Jego Królestwie. Okoliczności, jakie temu towarzyszyły, że Pan Jezus dostarczył wino na wesele i szczególnie, iż uczynił to cudownym sposobem, zdaje się wskazywać, iż używanie wina przy takich okazjach jest rzeczą właściwą a co stawia wielką zaporę i jest silnym argumentem dla tych, co obstają za używaniem wina za napój. - Lecz trudności jak z jednej tak z drugiej strony ustępują, gdy się pojmie cel uczynionego cudu.

Gdy wspomnimy sobie na słowa naszego Pana zapisane u Mat.26:29 - iż odtąd nie miał pić z tego rodzaju winnego krzewu, aż do dnia onego, gdy miał pić nowy w Królestwie; również w proroctwie Izajasza 25:6 jest wspomniane, iż "Sprawi Pan zastępów(...)na tej górze ucztę, z rzeczy tłustych(...)z wina wystałego i czystego" - to da się zauważyć, że wino jest tu użyte jako symbol radości i wesela. Być uczestnikiem kielicha Pańskiego w obecnym czasie, znaczy mieć udział w Jego cierpieniach, poniżeniu i śmierci; lecz być uczestnikiem Jego kielicha w przyszłym wieku, znaczy mieć udział w Jego chwale i radości. To ma być to nowe wino w Królestwie.

Pierwszy cud, którego Jezus uczynił miał wyobrazić ostateczny cel dzieła, które teraz rozpoczyna, przez które Kościół miał być uwielbiony a wtedy miał sprawić ucztę z rzeczy tłustych (wielkie błogosławieństwa) i wina (radości) dla wszystkich narodów. Zatem było właściwym, aby taka chwała, jaka ma nastąpić, była najpierw przedstawiona obrazowo.

Obserwując figuralne zarysy cudu, możemy zauważyć: (1) Uczynienie cudu miało miejsce na weselu, to jest po odbytej ceremonii weselnej. Podobnie radość i błogosławieństwa Królestwa Chrystusowego, tak dla Kościoła Jego Oblubienicy jak również i dla świata, nastąpi po symbolicznym weselu Baranka i zaślubieniu dziewicy, tj. Kościoła.

(2) Następnie możemy zauważyć wzmiankę, iż typowe wesele było "dnia trzeciego", co przypomina nam słowa Jezusa wyrzeczone do niektórych Faryzeuszów (Łuk.13:32): "Idźcie a powiedzcie temu lisowi (Herodowi), Oto wyganiam diabły i uzdrawiam dziś i jutro, a trzeciego dnia dokończenie wezmę", a także (Jan 2:19,21): "Rozwalcie ten kościół, a we trzech dniach wystawię go"("On mówił o kościele ciała swego"). Trzy dni, o których mowa, były po tysiąc dni każdy tj. piąty, szósty i siódmy dzień od stworzenia. Dzień, w którym żył Jezus był dniem piątym a teraz w zaraniu dnia siódmego Jego ciało weźmie dokończenie i zostanie wzbudzone do chwały i mocy królestwa. Wesele Baranka nastąpi na trzeci dzień istnienia ciała Chrystusowego a na siódmy dzień od stworzenia świata.

(3) Dalej możemy zauważyć, iż cud w tym się zawierał, iż woda znajdująca się w naczyniach do oczyszczenia, została zamieniona na wino. Woda jest symbolem prawdy (Ef.5:26), której użycie jest dla orzeźwienia i oczyszczenia ludu Bożego i z powodu tej oczyszczającej siły, Kościół będzie uwielbiony a świat błogosławiony. Prawda Boża dając natchnienie do pobożności i świątobliwości sprawuje dzieło oczyszczenia a co zostanie lepiej ocenione w błogosławieństwach i radości, które nastąpią w Królestwie.

(4) Odpowiedź Jezusa Marii, która Mu oznajmiła, iż nowożeńcy "wina nie mają" ma także swoje znaczenie. "Rzekł jej Jezus: Co ja mam z tobą niewiasto? (czyli, co tobie i mnie do tego) jeszcze nie przyszła godzina moja". "Niewiasta" - Kościół - nie potrzebuje już teraz żądać nowego wina radości. Godzina wywyższenia jeszcze nie nastała, lecz w obecnym czasie mamy pić kielich goryczy, upokorzeń i ofiary. Gdy będziemy pić ten kielich teraz, to zapewne i nowe wino będziemy z Nim pić w królestwie. Przyjmijmy więc radę Marii: "Cokolwiek wam rzecze, uczyńcie" a w czasie właściwym jeżeli okażemy się posłusznymi i wiernymi we wszystkim, zostaniemy nagrodzeni, iż będziemy z Nim dzielić radość w Królestwie "pić nowe wino". Potem nastanie uczta z tłustych rzeczy i czystego wina dla wszystkiego ludu.

Prawdopodobnie, iż pierwsi uczniowie nie mogli rozpoznać figuralnego znaczenia uczynionego cudu, lecz mogli zauważyć moc, która wykonała ten cud a co miało służyć za dowód, iż był rzeczywiście Synem Bożym, dla nas zaś w świetle brzasku Tysiąclecia wiele typów i figur i proroctw staje się jasnymi, na które przychodzi czas, by były zrozumiane i objawione.

W.T. 1894 - 270.

Strażnica 1920 str. 88,89.