R-57

MYŚL O NASIENIU

Podczas żniwa następuje żęcie, z oddzielaniem kąkolu od pszenicy. Następnie następuje zbieranie do gumna. Po krótkim czasie na przygotowanie następuje młócenie, a potem przesiewanie. Następnie jest mielenie czystego ziarna, po którym w odpowiednim czasie następuje ugniatanie razem czystej mąki. Wreszcie swoją pracę wykonuje piec (dobrze nagrzany) i nareszcie chleb jest dostępny dla głodnego.

Jezus powiedział: „Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu... jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata” – Jana 6:33; Jana 6:51.

Paweł powiedział: „Kielich błogosławieństwa za który błogosławimy Boga – czyż nie jest uczestnictwem w krwi Pomazanego? Chleb, który łamiemy – czyż nie jest uczestnictwem w ciele Pomazańca? Ponieważ jest jeden chleb, my, wielu, jesteśmy jednym ciałem; gdyż my wszyscy uczestniczymy w jednym chlebie” (1 Kor. 10:16-17 Diaglott). Zauważ kontekst obecny w wersetach 1 Kor. 10:6 oraz 1 Kor. 10:11-13. Czyż nie jesteśmy młóceni w gumnie, z jasną perspektywą przesiewania? Skoro tak jest, powinno nastąpić mielenie oczyszczonych, oraz ugniatanie razem, być może zmieszanych z olejem, które dzięki nagrzanemu piecowi będą po prostu lepiej przygotowane do użytku przez Pana i ku naszej przyszłej pracy.

W. I. M.
W.T. R-57-1879 r
(Niepublikowany w języku polskim)

Do góry