Tewet 5773 – 14 grudnia 2012 – 12 stycznia 2013

Machabeusze i Estera

Zabrano więc Esterę do króla Aswerusa, do jego pałacu królewskiego,
w dziesiątym miesiącu, to jest w miesiącu Tebet,
... i umiłował król Esterę nad wszystkie inne kobiety.
(Est. 2:16-17)

Miesiąc Tewet kojarzy się przede wszystkim z ponownym poświęceniem jerozolimskiej świątyni za czasów Machabeuszy. To miesiąc, w którym przypomina się, że czasami trzeba odłożyć Torę na półkę i przypiąć miecz. Nawet pokojowo nastawiony Jeszua nauczał, że są okoliczności, w których trzeba sprzedać płaszcz i kupić miecz (Łuk. 22:36).

Rzadziej wspomina się, że ten zimowy miesiąc powinien też przypominać nam o ukoronowaniu Estery. Angielski malarz Edwin Long obrazując tę scenę, ukazuje Esterę smutną i zatroskaną. Wydawało by się, że powinna się cieszyć ze swojego wielkiego sukcesu. Może przewidywała, co oznacza dla niej ten awans.

Obydwie te historie łączy wspólny wątek walki o przetrwanie – nie tylko materialne, ale przede wszystkim o przetrwanie idei. Ideę trzeba szczepić, podlewać, pielęgnować. Ale czasami, gdy jest zagrożona, trzeba też o nią powalczyć. A miesiąc Tewet jest dobrą okazją do tego, by w długie wieczory pomyśleć, ile byłbym w stanie zaryzykować dla idei.

11 grudnia 2012, Daniel



Estera koronowana na królową Persji, Edwin Long, 1878