Tora 26/5770

Będziesz czytał to Prawo do uszu całego Izraela!      (5 Mojż. 31:11)


TORA

Shemini (Ósmego) 3 Mojż. 9:1-11:47

Powrót


Nasze „małe” uzależnienia

Wina i mocnego napoju nie pijcie… 3 Moj. 10:9

Bieżące czytanie czynię pretekstem do krótkiego rozważania o tzw. „uzależnieniach”. Nie jestem terapeutą albo psychologiem – wiem, że tylko specjaliści powinni zająć się tymi spośród uzależnionych, w których życiu uzależnienie jest patologią.

Ale na co dzień – względnie zdrowi i pogodni ludzie zwierzają się w towarzyskiej pogawędce: jestem uzależniony od Internetu, zbyt często sprawdzam pocztę elektroniczną, nie wiem, czy nie za często piję kawę, jestem pracoholikiem, zakupy redukują moje stresy… (zaznaczam jeszcze raz, że moje refleksje nie pomogą tym, dla których uzależnienie stało się znaczącym, bolesnym problemem)… Zwracam uwagę Czytelnikom, że uczynienie swojego życia bardziej świadomym, kontrolowanym i uporządkowanym nie koniecznie musi się zawsze wiązać z zagryzieniem zębów w wysiłku, w walce, w zmaganiu woli, która chciałaby może „apodyktycznie”, w pełni świadomie kształtować swoje istnienie. Proste ale ujmujące celnością zabiegi mogą z uzależnienia, irytującego nas – uczynić naszą mocną stroną. A więc – piszę o sobie…

Częste sprawdzanie poczty przy braku stałego łącza z Internetem, kilka lat temu nie było tylko problemem koniecznym do rozwiązania z przyczyn ambicjonalnych – po prostu narażało na dodatkowe koszty z powodu częstego ale nieuzasadnionego potrzebą łączenia się z Internetem. Rozwiązanie podsunął mi przyjaciel. Doradził, by funkcjonowanie poczty elektronicznej powiązać z telefonią komórkową. Od wielu lat nałogowe ściąganie poczty z serwera przestało być problemem od kiedy SMS-y zawiadamiają mnie o każdej wiadomości pocztowej…

Zdaje się, że inne uzależnienia można po prostu zmienić w swój atut. Można dokonać tego na przykład, zamieniając dużą ilość doznań na mniejszą, ale wzbogaconą o wysoki poziom jakości przeżywanych wrażeń… Otoczywszy swe upodobania celebracją, wiedzą na atrakcyjny dla nas temat, świadomym wyborem właściwego czasu i rozsądnego sposobu sycenia się naszym „smakołykiem” – na prawdę możemy uczynić swoje życie godnym i świadomym, w ten sposób uwielbiając JEGO DAWCĘ…

Paweł