Syn zapachu otwartego pola, dzikiej sawanny, wolności
czyli... o Ezawie.
A oto dzieje rodu Ezawa, czyli Edomu. – 1 Moj. 36:1
Czy rzeczywiście samo zło kryje się w tym namiętnym, impulsywnym człowieku? Trudno może dyskutować z mędrcem nowotestamentowym, apostołem Pawłem – który jednoznacznie określa Ezawa jako „rozpustnika". (Hebr. 12:16) Czy jednak ta ludzka natura – gdyby w niej było prawe serce, rządziła by nią oddana sprawiedliwości wola – czy miałaby szansę uwielbić swoim istnieniem Stworzyciela Wszechrzeczy – Wiekuistego Będę który Będę?
Wierzę, że Bogu, ludziom, światu jest potrzebny i układny Jakub „w namiotach mieszkający" i impulsywny jego starszy brat – szukający „wiatru w polu" ganiający za płochą ale smaczną dziczyzną, z czerwoną brodą i niedepilowanym owłosieniem na sprawnym, pełnym dobrej namiętności ciele...
Powyżej zredagowana notka jest autorstwa człowieka podobnego Izaakowi (który chciał przekazać dziedzictwo Ezawowi) czyli zniewieściałego mężczyzny, szczerze podziwiającego "prawdziwych facetów" - takich z krwi i kości. Ale Boży pogląd na tę sprawę wyraża List do Rzymian 9:13 i proroctwo Malachiasza 1:2,3...
Paweł
Korespondencja Autora z Izraela
Ukochani!
Siedzę na balkonie trzygwiazdkowego hotelu w Eilacie o nazwie ADI. Przede
mną panorama ruchliwego oświetlonego miasta - będącego oazą wypoczynku i
obszarem jednoczesnym miejskiego gwaru... wypoczynek i i miejska
atmosfera połączona z pogodą i temperaturą nie całkiem upalnego ale
bardzo pogodnego polskiego lata - to dla mnie idealne lekarstwo, leczące
zagubienie, znudzenie, zmęczenie jakie czasami doznaję w przecież tak
kochanym przeze mnie kraju jakim dla mnie jest Polska.
Aczkolwiek nawet małego
palca u lewej nogi nie zamoczyłem w spotykanych w Izraelu akwenach
wodnych - to właśnie patrzenie na wodę - szczególnie w układzie z górami
w tle jest dla mnie cieszącym me oczy widokiem.
Podziwiałem wczoraj i dzisiaj podwodny świat rafy koralowej, niestety w
czasie zwiedzania modelu Przybytku na pobliskiej Eilatowi pustyni "nie
czułem się w sosie"
by chłonąć, powtarzać wiedzę o namiocie świadectwa.
Eilat jest miastem, w
którym małe lotnisko jest położone prawie w centrum miasta, turystom
towarzyszy obraz i odgłos nie często ale odlatujących samolotów...
Właśnie słyszę szum pracującej maszyny.
Stawiam trzy kropki w brulionie wieńczące
krótki list - kończący trzy piękne dni w kurorcie nad Morzem
Czerwonym...
Jutro rano wyruszamy na spotkanie z miastem Pokoju...
Mały Ptak