Tora 4/5770

Będziesz czytał to Prawo do uszu całego Izraela!      (5 Mojż. 31:11)


TORA

Vayera (Potem ukazał się) 1 Mojż. 18:1-22:24

Powrót


Dla Boga czy Molocha?

„...i złóż go tam w ofierze całopalnej na jednej z gór o której ci powiem” 1 Mojż. 22:2

W życiu rodzin – naznaczonych patriarchalnym układem stosunków, których centrum stanowi nie całkiem roztropne ale zdecydowane i gniewliwe ojcostwo – najwrażliwsze dzieci narażone są na „kompleks Izaaka" – dziecka nad którego całym życiem wisi „rzeźniczy nóż" – czyli pamięć nieuzasadnionego roztropnością gniewu rodzica, budzący sprzeciw, napełniający życie słabością i goryczą...

Jest oczywiste, że taki układ doświadczeń rodzinnych Sąd Boży oceni jako „przeprowadzanie syna przez ogień" – dla Molocha. Lub – być może – jako „ofiarowanie Izaaka"... To drugie następuje wtedy, gdy życie gniewliwego ojca z pewnych faktów ukrytych w ojcowskich postawach zmienia się z błysku „narzędzia mordu" jakim jest pozornie miecz w zdecydowanej na wiele dłoni Abrahama w obraz świetlistego anielskiego bytu, powstrzymującego zadającą cios rękę patriarchy. Dla oczu wyrozumienia skrzywdzonego syna – może dopiero po wielu latach głębokich refleksji i modlitwy – anielską jasność stanowi przykład życia i jego obiektywna ocena – którą umie każdy rozsądny człowiek przeprowadzić, oddzielając błędy wychowawcze od wymowy innych cech-zalet, duchowych atutów mimo wszystko bardzo kochanego rodzica...

O ile „nie przewodzimy swojej woli" w czasie naszego ofiarniczego życia – oczywiste błędy – będące naocznym „przeprowadzaniem naszych dzieci przez ogień - dla Molocha" - miłosierny dla nas – gniewliwych mężczyzn Bóg – zmienia w rzecz która uwielbia Przedwiecznego. Jest tą rzeczą Boże i ludzkie przebaczenie. Zaś dla skrzywdzonego potomstwa – dzięki wpływowi Ducha staje się bolesne doświadczenie z dzieciństwa w połączeniu z szacunkiem i wybaczeniem dla niełatwej męskości ojca – mocą i radością na całe materialne i duchowe życie, doczesne i wieczne trwanie...

Paweł