ON dokonuje dzieła na ziemi...

Ja cię uwielbiłem na ziemi, dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał... Ew.Jana 17:4-5

      Wczoraj byłem na przyjęciu urodzinowym, gdzie cieszyło mnie swą obecnością chrześcijańsko-braterskie i jednocześnie przyjacielskie grono, w którym od wielu lat celebrujemy wspólne rocznice, święta, okazje do poczęstunku i wspólnej modlitwy. Nawzajem obdarzaliśmy się się wszyscy uwagą, ciepłem, skupieniem - wszyscy byli wysłuchani albo zapytani o radości czy też problemy, których podczas mijającego lata jakby trochę mniej...
      Zatroszczono się o pyszną kawę z ekspresu dla mnie i smakowite ciasto. Po pokazie pięknych zdjęć i serdecznych rozmowach oraz relacjach z emocjonujących ale kończących się wakacji przyszła pora na pożywną kolację. Znowu troskliwe, opiekuńcze otoczenie nalało mi gorącą herbatę z aromatyczną cytryną, polecano mi pyszną sałatkę z surowych pieczarek, były pomidory, wędlina, chyba coś na kształt saszłyków, nabitych na dostępne na rynku drewniane wykałaczki do zębów.
      Była okazja do społecznej wdzięczności i uwielbienia w krótkiej ale pełnej czci i oddania modlitwie. I chyba nic niezwykłego bym nie dostrzegł w tym przyjacielskim spotkaniu przy "jedzonku" i ciepłych napojach, gdyby nie pomysł, by w tym czym nawzajem obdarzało się towarzystwo zaprzyjaźnionych ludzi nie spostrzec pewnej sentencji (bynajmniej nie chodzi mi o slogan z kubka w którym piłem herbatę a który brzmiał: TRUDNO ZNALEŹĆ LEPSZEGO PRZYJACIELA NIŻ TY)...

I objawiłem im imię Twoje, i objawię, aby miłość, którą mnie umiłowałeś w nich była, i Ja w nich... (Ew. Jana 17:26)

Paweł K. Cz-wa, poniedziałek 31 sierpnia 2009 roku

Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu