Pogrzeb i grób Jezusa
I zdjąwszy je, obwinął w prześcieradło i złożył w grobowcu w skale, gdzie nikt jeszcze nie leżał.
Łuk. 23:53
Myśląc ze łzami w oczach o ostatnich momentach materialnego istnienia kochanego Jeszuy – całym kochającym je sercem odnajduję w nich epoki w dziejach materialnego świata. Umęczenie Jezusa to końcowe akordy panowania grzechu, płaczu, cierpienia. Stan śmierci Mesjasza to dzień odpocznienia i naprawy materialności w zapowiadanym przez Księgę Objawienia tysiącu lat.
A dopiero Wszechświat bez cienia zła i niebezpieczeństwa śmierci, która będzie ostatnim wrogiem Boga, Jezusa i ich stworzeń – zniszczonym i usuniętym – to ta prawdziwa radość niedzielnego poranka ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO, której smak przeżywamy na niedzielnych spotkaniach zborowych i konwencyjnych...
Paweł K.
Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu