Miara cierpienia, ucisku
A jeśliby Pan nie skrócił tych dni, nie ocalałaby żadna istota, ale ze względu na wybranych, których wybrał, skrócił te dni.
Mar. 13:20
Cierpienie, udręka ma swoją miarę, kończącą odpoczynkiem, ulgą trudny czas. Niech – proszę – nie zapominają o tym ci wszyscy, którzy są przygnieceni troskami – wydawałoby się – ponad siły...
Klejnoty w nas – czyli „wybrane” cechy naszego charakteru i te nasze talenty i uzdolnienia, które kocha Bóg – wymagają ćwiczącego bólu – ale tylko do momentu, gdy znajdą się u kresu wytrzymałości swojej szlachetnej materii. Intensywne kontynuowanie obróbki doprowadziłoby do „zmęczenia materiału”, a zatem zamiary Znawcy tego co kosztowne nie osiągnęłyby realizacji...
Dzisiaj – przygarbieni zmartwieniem, z głową pełną strwożonych myśli – a jutro staniemy wyprostowani, z Bożym wiatrem w puszystych włosach.
Paweł K.
Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu