– Rodowód (1:1-17) – Historia narodzenia (1:18-25) – Przybycie mędrców ze Wschodu (2:1-12) – Ucieczka do Egiptu (2:13-15) – Rzeź w Betlejem (2:16-18) – Powrót do Nazaretu (2:19-23) –

Obietnica narodzin Immanuela

      W czas Sukkot piszący te słowa miał przywilej czytać 7 rozdział proroctwa Izajasza. Jest on cytowany w kontekście pięknych wydarzeń, związanych z narodzinami Jeszuy. I może czytane pierwsze dwa rozdziały zachwycającej części natchnionego przekazu zwanej Nowym Testamentem chciałyby swoim pięknem zawładnąć treścią tego krótkiego komentarza - autor jednak chce drążyć temat możliwości otrzymania znaku od samego Boga. Zdaje się, ze współcześnie żyjące pokolenia chrześcijan-badaczy Pisma Świętego do bólu pozbawione są chęci dopomożenia sobie spostrzeganiem albo żądaniem znaku od Boga. Bo chociaż nawet jako racjonalnie myślący ludzie XXI stulecia wzdrygamy sie przed żądaniem Bożej pomocy, anielskiego świadectwa, cudownego Bożego działania, bo jesteśmy samowystarczalni, mamy konta w Banku i możliwość kredytowania, opiekę lekarzy i towarzystwa ubezpieczeniowe w razie choroby albo nieszczęścia - to Bóg do nas przemawia tak samo jak do króla Achaza przez proroka Izajasza - panna porodzi syna...
      Ten otaczający nas świat nie jest światem Bożego Królestwa - to wiemy na pewno. Przepychanki, żenujące stylem i brakiem taktu na scenie politycznej naszego życia społecznego, chciwość światowej finansjery , doprowadzająca ekonomię na krawędź przepaści, głód tysięcy, milionów ludzi żyjących w tzw. "trzecim świecie", mordercza wyczerpująca praca wykorzystywanych przez bogatych przedsiębiorców biedaków - za miskę ryżu bądź perspektywy polepszenia bytu dla kochanych dzieci, łamanie się prawej obyczajowości poprzez rozluźnienie zasad etyki i moralności...
      W tym zapętleniu współczesnego świata - są takie miejsca gdzie rodzi się Immanuel. Drogi czytelniku - chcesz czy nie chcesz - to otrzymasz znak - Bóg daje Twojej chrześcijańskiej rodzinie możliwość stania się tą, która przejdzie do historii zbawienia - "Świętą Rodziną"... Z rąk współczesnej cywilizacji jak w podarkach mędrców ze Wschodu odnajdziesz potrzebne Ci pieniądze (złoto) i kosztowną mądrość (Słowo Boże z dodatkiem mądrych komentarzy i słowników, konkordancji), w wpływie ducha świętego znajdziesz roztaczającą się miłą woń kadzidła, w zmaganiu z codziennością potrzebne do świętości doświadczenie i poznanie dobra i zła (woń myrry).
      Ten dziwny czas sprzecznych zjawisk, tak jak to ma miejsce niejednokrotnie w sercach kobiet, budzących zachwyt w męskim umyśle tajemniczością i trudnością w zrozumieniu i przewidzeniu reakcji i działania - czyli z naszego proroctwa symboliczna "panna" - może urodzić "Immanuela".
      Oby On narodził się w Twoim domu, w Twojej rodzinie - odnajdź Go w swoim synu bądź córce...

Paweł K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu