Trudne wiadomości

      Kolejna informacja: zmarł. Tym razem człowiek stosunkowo młody. Kolega z przeszłości. Pawła zapamiętam jak pięknie gra na pianinie. Oprócz talentu, miał to „coś”, czym magnetyzował słuchaczy, kiedy nawet znana pieśń, niosła nowe emocje. Już nie zagra. Nie widziałam go dawno, ale był.
      Moi bliscy to, z jednej strony, to ludzie starzy, schorowani, ale na szczęście jest przeciwwaga w postaci młodości. Bo pociechą są dla mnie kontakty z ludźmi młodymi. Krzysia przysłała mi swoje wiersze. To jeden z nich.

Panie mój

niech się dziś nic nie stanie
niech monotonia mnie zabije
a nie bomba
niech nuda mnie przygniecie
a nie drzewo
niech szklanka się rozbije
a nie samolot
niech świeca płonie
a nie świat
i niech tylko modły ku Tobie wzniesione
wybuchną spełnieniem

Elżbieta Dz.