Trzy symboliczne akty

      Kończąc swą misję Jezus jeszcze bardziej niż wcześniej dba o symboliczne gesty, które pozostaną po Nim jako proroctwa. Takimi żywymi proroctwami były uzdrowienia w Szabbat, chodzenie po morzu, uciszenie burzy, czy nakarmienie chlebym głodnych usadzonych w szczególny, symboliczny sposób.
      1. Wjeżdżając do Jerozolimy Jezus prosi o przyprowadzenie oślęcia, na którym chce wkroczyć do swojej przyszłej stolicy. Tym razem nie wchodzi do Jerozolimy pieszo, jak pielgrzym czy pokutnik. Nie wjeżdża do niej na koniu, jak wojownik i zdobywca. Ale zgodnie z proroctwem Zach. 9:9: „Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy” przybywa jako król sprawiedliwy i zwycięski, ale na razie ubogi.
      2. Idąc na drugi dzień do Jerozolimy przeklina drzewo figowe, które w ciągu jednego dnia usycha. W przypowieści o figowcu na winnicy (Łuk. 13:6-9) Jezus wyraźnie dał do zrozumienia, że przez trzy lata będzie szukał owocu na drzewie Izraela, a jeśli go nie znajdzie, to drzwo zostanie wycięte. Na cztery dni przed swoją śmiercią Jezus demonstruje moc przelęcia narodu, który w tamtym czasie i z tamtymi ludźmi nie był w stanie wydać dobrego owocu.
      3. Tego samego dnia, w poniedziałek 11 Nisan, Jezus oczyszcza świątynię. Izraelici, którzy wkroczyli do ziemi obiecanej najpierw obrzezali się z nieczystości pustyni (Joz. 5:3). Nazajutrz, we wtorek 12 Nisan Jezus zasiada do nauczania w oczyszczonej z doczesności świątyni. Był to akt symboliczny, bo przecież jeszcze tego samego wieczora opuścił on tę budowlę ze słowami: „Oto wam dom wasz pusty zostanie” (Mat. 23:38). A do uczniów powiedział: „nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był rozwalony” (Mat. 24:2). Ta świątynia miała zostać zburzona, ale w ciągu trzech symbolicznych dni miała przecież powstać do życia nowa, oczyszczona świątynia Ciała Jezusa (Jan 2:19-22).
      Po trzykroć Jezus okazał w mocy swoje prawo do panowania nad Jerozolimą: Jako Król, jako Sędzia i jako Kapłan. Były to znaki prorocze. Dopiero teraz w Jego Paruzji przyszedł czas, gdy ubogi król usunie oręże z Efraima i z Jerozolimy (Zach. 9:10), gdy na nowo zasadzone figowe drzewo Izraela przyniesie pożądany owoc posłuszeństwa i służby, i gdy niebiańska świątynia Ciała Jezusa stanie otworem dla wszystkich ludzi. A to wszystko dzięki krwi Jego krzyża. Dzięki Ci Jezu!

Daniel K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Gdańskiej