– Przepisy dotyczące świętości i sprawiedliwości (3 Mojż. 19) – Kary za nieposłuszeństwo (3 Mojż. 20) –

Łaskawe prawa i ciężkie groźby

      Bóg wyraża swoja wolę w co najmniej dwojaki sposób - raz w pogodny, łagodny, optymistyczny sposób opowiadając nam o swoich wymaganiach, innym razem zmienia się w surowego prokuratora i grozi nam bezlitosną karą za przestępstwa, o których sposobie popełnienia prawie że dowiadujemy się z tego pełnego groźby dla ewentualnego nieposłuszeństwa prawa, bo do głowy nam nawet nie przychodzi, że takie podłe rzeczy można robić...
      Tak dzieje sie w przeczytanym przez nas fragmencie, który rozpada się na dwie części - optymistyczną i pełną surowych, groźnych zapowiedzi. Tę metodę nie tylko stosuje Mojżesz, ale również apostołowie czy Pan Jezus - raz są łagodni, piszą o miłości i mądrości - innym razem napominają do wyrzeczeń, przekonują o potrzebie cierpień i prześladowań, ostrzegają przed nieposłuszeństwem i wynikającą z niego karą...
      Zdaje się, że do końca naszej życiowej pielgrzymki przyświecać będą nam promienie słońca na pogodnym niebie obok dni, kiedy nad naszymi głowami wisieć będą deszczowo-burzowe, ciemne chmury Bożego zagniewania lub trudnego Ojcowskiego ćwiczenia (nie zawsze łatwo odróżnić w trudnych chwilach - co w nich gniewem, a co ćwiczącą łaską...).
      Mam głębokie przekonanie, że wszystko co nas spotyka z ręki Pana, wszystkie słowa i prawa, które wychodzą z Jego nieomylnych ust - wszystko to przygotowuje całemu Bożemu Stworzeniu niezwiędłą radość i błogosławieństwo...

Paweł K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu