– Dzień Pojednania (3 Mojż. 16) – Jedno miejsce ofiar (3 Mojż.17:1-9) – Zakaz spożywania krwi (3 Mojż. 17:10-16) – Zakaz czynów niemoralnych (3 Mojż. 18) –

Ofiary Dnia Pojednania

      Piszący komentarz odczuwa szczególną radość, że o znaczeniu ofiar Dnia Pojednania może w tym roku pisać około tego czasu w układzie dni, tygodni, miesięcy rocznego cyklu, kiedy symbol ukryty w przepisach dotyczących tych obrzędów stał się żywą, zadziwiającą w wypełniających się szczegółach rzeczywistością...
      Mam głęboką wiarę, że dwa zwierzęta, których krew Arcykapłan wnosił do Przybytku - tzn cielec i jeden z dwóch kozłów przedstawiają tę część doskonałej ofiary Jezusa, która została opisana, przewidziana długo przed Jego urodzeniem w Betlejem, poświeceniem w Jordanie i śmiercią na Golgocie. A szczegóły te dotyczą miejsca narodzin i okoliczności śmierci Ukochanego Zbawiciela. Znamy je doskonale z lektur Psalmów, proroctw - szczególnie proroctwa Izajasza. A to że Jego kość nie będzie złamana, a to że o szatę będą miotać losy, że najbliższy współtowarzysz wyda go wrogom, że jego bok będzie przebity, że będzie policzony między przestępców itd... Jest to godne podziwu jak dosłownie i skrupulatnie długo wcześniej nakreślony plan został zrealizowany. Ale niech łaskawie czytelnik tego komentarza wybaczy, że największy zachwyt w piszącym wzbudzi część ofiary Jezusa pokazana przez wypuszczonego na wolną, pustynną przestrzeń kozła oddanego Azazelowi. Łzy, współczucie, współodczuwanie, wzruszenie to postawy które kierujemy na dramatyczny koniec życia Jezusa. Jest to dobre, wspaniałe i jedynie słuszne. Ale naszą radość, podziw i zachwyt Synem Bożym, niezwykle skromnym ale zadziwiającym potęgą inteligencji i mądrości, twórczym, wskazującym co w naszym życiu z Bogiem i ludźmi najistotniejsze - czerpiemy z tej pięknej części ofiary pojednania, którą stanowi swobodnie stawiany krok na wolnej pustynnej przestrzeni przez kozła oddanego Azazelowi. To właśnie dana Jezusowi przez Boga wolność w formułowaniu nauk, przykładów, przypowieści czyni jego spuściznę tak ujmującą, tak pokazującą osobisty urok i cechy Mistrza z Nazaretu.
      Zatem sformujmy końcowy wniosek naszych krótkich rozważań o Ofiarach Dnia Pojednania - ta część z nich, która została zabita, spalona w przybytku pokazuje na godne najwyższej czci i podziwu posłuszeństwo i pokorę Mesjasza, okazaną w Jego pełnych cierpienia i męki ostatnich chwilach. Zaś ta część ofiary Pojednania, która została oddana wolnej pustynnej przestrzeni - pokazuje na daną Jezusowi podczas Jego misji w Galilei i Judei wolność w twórczym, pięknym okazywaniu ducha skromności i mądrości, w przedstawianiu wielkich i nieprzemijających prawd o Bogu i człowieku - do których używał przykładów z pospolitych ale pięknych kwiatów lub codziennie przypominających o pokorze i ufności ptaków, zachowań tak skromnych ludzi jak bijący się w piersi celnik czy uboga wdowa, wrzucająca do skarbonki dwa ostatnie pieniążki...

Paweł K.

Przeczytaj Tekst z Biblii Nowego Przekładu