(Wstęp) Niedziela 23.12.2001 r. Częstochowa

Drodzy Braterstwo!

By dodać sobie odwagi w czasie mojej pierwszej usługi jako diakona chcę przeczytać słowa, które brat Jan Sikora zacytował w dniu nominowania mnie jako sługi zborowego. Zapisane są one w 5 Mojż.31:8.

5 Moj. 31:8

8. Pan sam pójdzie przed tobą i będzie z tobą. Nie zawiedzie i nie opuści cię; nie bój się więc i nie trwóż się!

(BW)

Chcę również wspomnieć, że przez cały dzisiejszy dzień swoim sercem będę z siostrą Helenką Pustą. Dzień dzisiejszy jest jej świętem, dniem jej urodzin.

Mojemu uczącemu mnie służby Słowem wystąpieniu towarzyszą trzy pragnienia:

  1. By oddać chwałę Wiekuistemu i Synowi Jego
  2. Jak najwięcej wypowiadać Bożych słów, jak najmniej swoich
  3. Zmieścić się w półgodzinnym limicie czasowym

 

Do wyboru tematu tego krótkiego wykładu skłoniły mnie cztery rzeczy:

  1. Bardzo budujące mnie badania tygodniowe listu do Hebrajczyków a także powracające w innych nabożeństwach zagadnienie przymierzy
  2. Cotygodniowa lektura Pięcioksięgu, o której staram się pamiętać pod koniec każdego tygodnia, prowadzona według porządku ustalonego przez Żydów czyli naszych starszych braci w wierze. W październiku, listopadzie i grudniu dotyczyła życia patryjarchów, opisanego w Księdze Rodzaju
  3. Radosne wydarzenie w życiu społeczno-rodzinnym naszego zboru czyli pojawienie się na początku września małej słodkiej istotki której imię jest ściśle związane z historią najważniejszego z patryjarchów
  4. Moje bardzo osobiste przeżycia i rozmyślania

 

 

 

 

 

(Rozwinięcie)

Proszę więc, otwórzmy Biblię na pierwszej z pięciu ksiąg Mojżesza na 15 rozdziale i przeczytajmy ten jej fragment o tak doniosłym znaczeniu:

1 Moj. 15:1-21

1. Po tych wydarzeniach doszło Abrama w widzeniu następujące słowo Pana: Nie bój się, Abramie, Jam tarczą twoją; zapłata twoja będzie sowita!

2. Wtedy Abram odpowiedział: Panie Boże, cóż mi możesz dać, gdy ja schodzę bezdzietny, a dziedzicem domu mego będzie Eliezer z Damaszku.

3. Potem rzekł Abram: Przecież nie dałeś mi potomstwa, więc mój domownik będzie dziedzicem moim.

4. Wówczas doszło go słowo Pana: Nie ten będzie dziedzicem twoim, lecz ten, który będzie pochodził z wnętrzności twoich, będzie dziedzicem twoim.

5. Potem wyprowadził go na dwór i rzekł: Spójrz ku niebu i policz gwiazdy, jeśli możesz je policzyć! I rzekł do niego: Tak liczne będzie potomstwo twoje.

6. Wtedy uwierzył Panu, a On poczytał mu to ku usprawiedliwieniu.

7. Potem rzekł do niego: Jam jest Pan, który cię wywiódł z Ur chaldejskiego, aby ci dać tę ziemię w posiadanie.

8. A on odpowiedział: Panie Boże, po czym poznam, że ją posiądę?

9. On zaś rzekł: Sprowadź mi trzyletnią jałówkę i trzyletnią kozę, i trzyletniego barana, nadto synogarlicę i gołębicę.

10. I sprowadził mu to wszystko, i rozciął na poły, i położył jedną połać naprzeciw drugiej, lecz ptaków nie dzielił.

11. Wtedy zleciały ptaki drapieżne do padliny, lecz Abram je odpędził.

12. A gdy zachodziło słońce, ogarnął Abrama twardy sen, wtedy też opadły go lęk i głęboka ciemność.

13. I rzekł do Abrama: Wiedz dobrze, że potomstwo twoje przebywać będzie jako przychodnie w ziemi, która do nich należeć nie będzie i będą tam niewolnikami, i będą ich ciemiężyć przez czterysta lat.

14. Lecz Ja także sądzić będę naród, któremu jako niewolnicy służyć będą; a potem wyjdą z wielkim dobytkiem.

15. A ty odejdziesz do ojców swoich w pokoju i będziesz pogrzebany w późnej starości.

16. Lecz dopiero czwarte pokolenie wróci tutaj, gdyż przed tym czasem nie dopełni się wina Amorytów.

17. A gdy słońce zaszło i nastała ciemność, oto ukazał się dymiący piec i płonąca pochodnia, które przesuwały się między owymi połaciami.

18. W dniu tym zawarł Pan przymierze z Abramem, mówiąc: Potomstwu twemu daję tę ziemię, od rzeki egipskiej aż do wielkiej rzeki Eufrat:

19. Kenitów i Kenizytów, i Kadmonitów,

20. I Chetytów, i Peryzytów, i Refaitów,

21. I Amorytów, i Kananejczyków, i Girgazytów, i Jebuzytów.

 

 

Bardzo trudno w krótkim czasie uczącemu się usługiwać Bożą mądrością diakonowi przybliżyć całość i głębię tematu przymierza Abrahamowego.

Chciałbym skupić się na jednej rzeczy – znaczeniu złożonych przez Abrahama ofiar i nauki moralnej i życiowej z nich wynikającej dla samego Abrahama i żydowskich oraz chrześcijańskich czytelników tego opisu.

Patrząc na niego w otwartych Bibliach sformujmy interesujące nas pytania i zagadnienia:

  1. Co obrazuje rodzaj, wielkość i sposób złożenia tych ofiar?
  2. Co pokazuje poruszający się między połaciami piec i pochodnia?
  3. Jakie pożyteczne dla naszego życia i obecnego czasu nauki i refleksje pojawiają się po przeanalizowaniu tematu?

Moją myślą – która jest jednym z wielu możliwych spojrzeń na ten przedmiot, jest, że ofiary te pokazywały życie i przyszłe doświadczenia 1) Abrahama

2) narodu, który był w jego biodrach

Widzimy cztery rodzaje zwierząt: jałowicę, kozę, barana i dwa małe ptaki.

Wierzę, że zwierzęta te przedstawiały postacie związane z Abrahamem:

Jałowica – Sarę, koza –Hagar, baran – samego Abrahama zaś dwa ptaki – dwóch jego synów. Płeć ssaków wiązała się z płcią postaci, wielkość i charakter zwierząt ze znaczeniem ich dla samego Abrahama i sentymentem jakim je obdarzał. Jałowica jest najbardziej użytecznym zwierzęciem i największym – była ukochaną żoną Abrahama. Koza, mniejsza, chuda i koścista z natury pokazuje arogancję niewolnicy Hagar, małe ptaki to dzieci.

Podział zwierząt na połacie pokazuje według mnie na zalety i wady ukryte w każdej postaci, radości i przykrości jakie wiążą się dla otoczenia z ich życiem.

Przyjrzyjmy się ich pozytywom i negatywom. Pokazują je wersety z Biblii.

  1. Sara

Podstawowy i najważniejszy pozytyw:

Hebr. 11:11

11. Przez wiarę również sama Sara otrzymała moc poczęcia i to mimo podeszłego wieku, ponieważ uważała za godnego zaufania tego, który dał obietnicę,

(BW)

 

 

Negatywy:

1 Moj. 16:1-2

1. A Saraj, żona Abrama, nie urodziła mu dzieci, lecz miała niewolnicę, Egipcjankę, imieniem Hagar.

2. Rzekła więc Saraj do Abrama: Oto Pan odmówił mi potomstwa, obcuj, proszę, z niewolnicą moją, może z niej będę miała dzieci. I usłuchał Abram rady Saraj.

(BW)

1 Moj. 16:4-5

4. A on obcował z Hagar, i poczęła. Lecz gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła pogardzać panią swoją.

5. Wtedy rzekła Saraj do Abrama: Krzywdy mojej tyś winien! Ja sama dałam niewolnicę moją tobie za żonę, a ona, gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła mną pogardzać! Niech Pan będzie sędzią między mną a tobą.

(BW)

1 Moj. 21:8-12

8. A gdy dziecię podrosło i zostało odstawione od piersi, Abraham wyprawił wielką ucztę w dniu odstawienia Izaaka.

9. A gdy Sara ujrzała, że syn Hagar, Egipcjanki, którego ta urodziła Abrahamowi, szydzi z jej syna Izaaka,

10. Rzekła do Abrahama: Wypędź tę niewolnicę i jej syna, nie będzie bowiem dziedziczył syn tej niewolnicy z moim synem Izaakiem!

11. Słowo to bardzo nie podobało się Abrahamowi ze względu na jego syna.

12. Lecz Bóg rzekł do Abrahama: Niech ci to nie będzie przykre, co się tyczy chłopca i niewolnicy twojej. Cokolwiek ci powie Sara, posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje.

(BW)

 

 

 

 

 

 

 

 

  1. Hagar
  2. Pozytyw:

    1 Moj. 16:7-16

    7. I znalazł ją anioł Pański przy źródle wód na pustyni, przy źródle na drodze do Szur,

    8. I rzekł: Hagar, niewolnico Saraj, skąd przychodzisz i dokąd idziesz? A ona odpowiedziała: Uciekłam przed panią moją Saraj.

    9. Na to rzekł do niej anioł Pański: Wróć do swej pani i oddaj się pod jej władzę!

    10. Rzekł jeszcze do niej anioł Pański: Rozmnożę bardzo potomstwo twoje, tak iż z powodu mnogości nie będzie go można policzyć.

    11. Nadto rzekł do niej anioł Pański: Oto poczęłaś i urodzisz syna, i nazwiesz go Ismael, bo Pan usłyszał o niedoli twojej.

     

    Negatyw:

    1 Moj. 16:4

    4. A on obcował z Hagar, i poczęła. Lecz gdy spostrzegła, że poczęła, zaczęła pogardzać panią swoją.

    (BW)

  3. Abraham

Pozytywy:

- ofiarowanie Izaaka

1 Moj. 14:22-24

22. Lecz Abram odpowiedział królowi Sodomy: Podnoszę rękę swą do Pana, Boga Najwyższego, stworzyciela nieba i ziemi,

23. Że nie wezmę ani nitki, ani rzemyka sandałów, ani niczego z tego wszystkiego, co należy do ciebie, abyś nie mógł powiedzieć: To ja wzbogaciłem Abrama.

24. Nie chcę nic, oprócz tego, co spożyli słudzy oraz działu należnego mężom, którzy poszli ze mną, Anerowi, Eszkolowi i Mamremu; niech oni wezmą swój dział.

(BW)

 

 

1 Moj. 18:2-8

2. A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów, którzy stanęli przed nim. Ujrzawszy ich, wybiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i pokłoniwszy się aż do ziemi,

3. Rzekł: Panie, jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego.

4. Pozwól, by przyniesiono trochę wody, abyście obmyli nogi wasze; potem odpocznijcie pod drzewem.

5. Przyniosę też kawałek chleba, abyście się posilili. Wszak po to wstąpiliście do sługi waszego. Potem możecie pójść dalej. Wtedy oni rzekli: Uczyń tak, jak powiedziałeś!

6. I pośpieszył Abraham do namiotu, do Sary, i rzekł: Rozczyń szybko trzy miary wybornej mąki i zrób placki!

7. Potem pobiegł Abraham do bydła, wziął młode, delikatne i dobre cielę i dał je słudze, który śpiesznie je przyrządził.

8. Wziął także masło, mleko i cielę, które przyrządził, i postawił przed nimi. Sam stanął przy nich pod drzewem, a oni jedli.

(BW)

Hebr. 13:2

2. Gościnności nie zapominajcie; przez nią bowiem niektórzy, nie wiedząc o tym, aniołów gościli.

(BW)

negatywy:

zatajenie pełnej prawdy o małżeństwie z Sarą w Egipcie i na dworze Abimelecha

 

Charakterystyka Ismaela:

- agresywność, konfliktowość

1 Moj. 16:11-12

11. Nadto rzekł do niej anioł Pański: Oto poczęłaś i urodzisz syna, i nazwiesz go Ismael, bo Pan usłyszał o niedoli twojej.

12. Będzie to człowiek dziki, ręka jego będzie przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich będzie przeciwko niemu, i będzie nastawał na wszystkich pobratymców swoich.

(BW)

 

- drwienie, szydzenie

1 Moj. 21:9-10

9. A gdy Sara ujrzała, że syn Hagar, Egipcjanki, którego ta urodziła Abrahamowi, szydzi z jej syna Izaaka,

10. Rzekła do Abrahama: Wypędź tę niewolnicę i jej syna, nie będzie bowiem dziedziczył syn tej niewolnicy z moim synem Izaakiem!

Charakterystyka Izaaka:

  • dziedzic

1 Moj. 21:12

12. Lecz Bóg rzekł do Abrahama: Niech ci to nie będzie przykre, co się tyczy chłopca i niewolnicy twojej. Cokolwiek ci powie Sara, posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje.

(BW)

Sumując przeprowadzoną analizę – podział na połacie ofiarowanych zwierząt oraz dwa ptaki – gołąb, szlachetniejszy, synogarlica – pośledniejszego rodzaju

pokazywały pozytywy i negatywy postaci związanych z Abrahamem oraz pozytywne i negatywne aspekty nawet życia samego Abrahama, który również był niedoskonałym człowiekiem, chociaż bardzo miłowanym i poważanym przez Boga.

Piecem czyli próbą albo doświadczeniem dla Abrahama było przede wszystkim oczekiwanie na spełnienie się Bożych obietnic, konflikty rodzinne między żonami i ich potomstwem, kłopoty z Lotem, wielka próba wiary przy ofiarowaniu Izaaka.

Pan Bóg wiele wypowiadał słów do Abrahama, które stawały się światłem dla niego. Ja zacytuję jeszcze raz słowa, które pozostaną dla po raz pierwszy usługującego w taki sposób bratniej społeczności wierzącego dziecka Abrahama

jasną pochodnią do końca jego ziemskiej wędrówki:

 

Nie bój się, Abramie, Jam tarczą twoją; zapłata twoja będzie sowita!

 

Proszę, przejdźmy naszymi myślami do drugiego zagadnienia – znaczenia ofiarnych zwierząt w przymierzu Abrahama dla narodu w momencie zawierania przymierza ukrytego w biodrach tego męża Bożego.

Wiele lat prowadzone w zborze a także na międzyzborowych zgromadzeniach Ludu Pańskiego rozważania na temat Bożego porządku ofiarniczego, podanego Izraelowi przez sługę Bożego Mojżesza, ośmielają mnie do nie dokumentowania tekstem biblijnym kilku stwierdzeń:

Cielec – płciowe przeciwieństwo młodej krowy czyli jałowicy był składany jako ofiara za grzech za kapłana. Według mnie jest to podstawa by w prowadzonym rozważaniu przypisać znaczenie jałowicy jako symbolu bardzo znamienitej grupy w porządku społecznym ziemskiego Izraela czyli kapłaństwa.

Kozioł, a w zasadzie dwa kozły, samce kozy – to ofiary za lud. Ten fakt z kolei kojarzy kozę w skupieniu nad naszym obrazem z pospólstwem, ludem izraelskim.

W Bożym porządku ofiarniczym pozostały jeszcze dwa rodzaje zwierząt ofiarnych: barany i ptaki.

Według mnie baran przedstawia elitę intelektualną i ekonomiczno-społeczną Izraela czyli proroków oraz sędziów, książąt i królów.

Ofiary z ptaków dawały sposobność najuboższym dopełnienie ofiarniczych zobowiązań wobec Boga, zgodną z ich materialnym statusem. Dlatego wierzę,

że tutaj synogarlica i gołębica przedstawiają najuboższą i najbardziej doświadczoną przez życie warstwę społeczną Izraela.

Pragnę zachęcić teraz Braterstwo do bardzo wybiórczego, fragmentarycznego przeanalizowania cytatów z Biblii, pokazujących fakty lub charakterystykę wyszczególnionych przed chwilą warstw społecznych narodu wybranego. Obrazują one ich plusy i minusy. Fragmentaryczność analizy jest warunkowana ograniczeniami czasu.

Kapłaństwo

Podstawową zaletą kapłaństwa była wierna służba Bogu i narodowi.

Nie będę cytował Tory ze względu na wielką szczegółowość przepisów zakonnych ale częściami tej służby było:

- sprawowanie porządku ofiarniczego

Przykład uchybienia w służbie kapłańskiej najbardziej przemawiający swą wymową do wyobraźni tak Żydów według ciała jak i potomstwa wiary Abrahama czyli chrześcijan to wnoszenie obcego ognia przez synów Aarona:

3 Moj. 10:1-5

1. Synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli kadzielnice, każdy swoją, włożyli w nie ogień i nasypali nań kadzidła, i ofiarowali przed Panem inny ogień, którego im nie nakazał.

2. Wtedy wyszedł ogień od Pana i spalił ich, tak że zmarli przed Panem.

3. I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto, co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja. I Aaron zamilkł.

4. Mojżesz przywołał Miszaela i Elsafana, synów Uzziela, stryja Aarona, i rzekł do nich: Zbliżcie się i wynieście braci waszych sprzed świątyni poza obóz.

5. Zbliżyli się więc i wynieśli ich w tunikach ich poza obóz, tak jak powiedział Mojżesz.

(BW)

 

Lud

  1. Zalety

-hojność i pomoc

2 Moj. 36:2-7

2. I wezwał Mojżesz Besalela i Oholiaba, i wszystkich zręcznych mężów, których serce Pan obdarzył mądrością, wszystkich, których serce poniosło, aby przystąpić do pracy i ją wykonać.

3. I odebrali od Mojżesza wszystkie dary, które przynieśli synowie izraelscy na wykonanie prac, potrzebnych do służby w świątyni. Oni zaś nadal przynosili do niego dobrowolne dary każdego rana.

4. I zeszli się wszyscy zręczni wykonawcy wszelkiej pracy potrzebnej do służby w świątyni, każdy od swojej własnej pracy, jaką dotąd wykonywali,

5. I rzekli do Mojżesza: Lud przynosi więcej, niż potrzeba na wykonanie tego, co Pan nakazał wykonać.

6. Wtedy Mojżesz wydał rozkaz, który ogłoszono w obozie: Niechaj już nikt - ani mężczyzna, ani kobieta, nie przynosi ze swego dorobku żadnego daru ofiarnego na rzecz świątyni. I lud zaprzestał przynosić.

7. A tego, co zniesiono, wystarczało na wykonanie wszelkich prac, a nawet zbywało.

-zdolność do pokuty

Nehem. 9:1-3

1. A dwudziestego czwartego dnia tego miesiąca zgromadzili się synowie izraelscy poszcząc, odziani w wory pokutne oraz z głowami posypanymi ziemią.

2. A rodowici Izraelici odłączyli się od wszystkich obcoplemieńców. Potem powstali i wyznali swoje grzechy oraz przewinienia swoich ojców.

3. Następnie, stojąc każdy na swoim miejscu, czytali z księgi Zakonu Pana, swojego Boga, przez ćwierć dnia, a przez następną ćwierć wyznawali swoje grzechy, oddając pokłon Panu, swojemu Bogu.

Wady

-niezadowolenie i narzekania

4 Moj. 11:1-6

1. Lecz gdy lud zaczął utyskiwać przed Panem na swoją niedolę i Pan to usłyszał, wtedy zapłonął jego gniew i zapalił się wśród nich ogień Pana, i pochłonął skraj obozu.

2. Wówczas lud zaczął krzyczeć przed Mojżeszem, a Mojżesz pomodlił się do Pana i ogień wygasł.

3. Miejsce to nazwano Tabera, gdyż zapalił się wśród nich ogień Pana.

4. Pospólstwo zaś, które znalazło się wśród nich, ogarnęła pożądliwość, więc także i synowie izraelscy zaczęli na nowo biadać i mówili: Obyśmy mogli najeść się mięsa!

5. Przypominamy sobie ryby, któreśmy jadali w Egipcie za darmo, i ogórki, dynie i pory, i cebulę, i czosnek;

6. A teraz opadliśmy z sił, bo nie mamy nic, a musimy patrzeć tylko na tę mannę.

(BW)

-brak wiary w moc Bożą

4 Moj. 13:25-33

25. Ze zwiadów w tej ziemi powrócili dopiero po czterdziestu dniach.

26. I przyszli do Mojżesza i do Aarona, i do całego zboru izraelskiego na pustyni Paran, do Kadesz, zdali sprawę im i całemu zborowi oraz pokazali im płody tej ziemi.

27. I opowiedzieli mu, mówiąc: Przyszliśmy do ziemi, do której nas wyprawiłeś; ona rzeczywiście opływa w mleko i miód, a to są jej płody.

28. Tylko że mocny jest lud, który mieszka w tej ziemi, a miasta są obwarowane, bardzo wielkie; widzieliśmy tam także potomków Anaka.

29. Amalekici mieszkają w ziemi Negeb, Chetejczycy, Jebuzejczycy i Amorejczycy w górach, a Kananejczycy nad morzem i nad brzegami Jordanu.

30. Kaleb uspakajał lud wzburzony na Mojżesza, mówiąc: Gdy wyruszymy na nią, to ją zdobędziemy, gdyż ją przemożemy.

31. Lecz mężowie, którzy poszli z nim, mówili: Nie możemy wyruszyć na ten lud, gdyż jest on od nas silniejszy.

32. I rozpuszczali między synami izraelskimi złą wieść o ziemi, którą zbadali, mówiąc: Ziemia, przez którą przeszliśmy, aby ją zbadać, to ziemia, która pożera swoich mieszkańców, a wszystek lud, który w niej widzieliśmy, to mężowie rośli.

33. Widzieliśmy też tam olbrzymów, synów Anaka, z rodu olbrzymów, i wydawaliśmy się sobie w porównaniu z nimi jak szarańcza, i takimi też byliśmy w ich oczach.

(BW)

4 Moj. 14:1-4

1. Wtedy wzburzył się cały zbór i podniósł swój głos, i płakał lud tej nocy.

2. I szemrali wszyscy synowie izraelscy przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi. I mówił cały zbór do nich: Obyśmy byli pomarli w Egipcie albo na tej pustyni obyśmy pomarli!

3. Po cóż Pan prowadzi nas do tej ziemi? Abyśmy padli od miecza? Aby nasze żony i dzieci stały się łupem? Czy nie lepiej nam wrócić do Egiptu?

4. I mówili jeden do drugiego: Obierzmy sobie wodza i wróćmy do Egiptu!

(BW)

-zmienność pod wpływem nastroju, chwili

(fakt obwołania Pana Jezusa królem przy wjeździe do Jerozolimy i za kilka dni żądanie skierowane do Piłata Ukrzyżuj go!)

Elita intelektualna i społeczna, przede wszystkim prorocy:

Zalety:

Hebr. 11:36-40

36. Drudzy zaś doznali szyderstw i biczowania, a nadto więzów i więzienia;

37. Byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani;

38. Ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi.

39. A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica,

40. Ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.

(BW)

 

Wady:

Mich. 3:1-6

1. Wtedy rzekłem: Słuchajcie wy, naczelnicy Jakuba, i wy, wodzowie domu Izraela: Czy nie waszą rzeczą jest znać prawo?

2. Lecz wy nienawidzicie dobrego, a miłujecie złe. Zdzieracie z nich skórę i mięso z ich kości.

3. Jecie mięso mojego ludu, zdzieracie z niego skórę i łamiecie jego kości; krajecie to tak jak mięso w garnku i jak pieczeń na patelni.

4. Będziecie kiedyś wołać do Pana, lecz On was nie wysłucha: zakryje wtedy swoją twarz przed wami, ponieważ popełniliście złe czyny.

5. Tak mówi Pan o prorokach, którzy zwodzą mój lud, gdy zęby ich mają co gryźć, zwiastują pokój, lecz przeciwko temu, który im nic do ust nie da, ogłaszają świętą wojnę.

6. Dlatego zaskoczy was noc i nie będzie widzenia, zapadnie ciemność i nie będzie wieszczby; słońce zajdzie nad prorokami i dzień stanie im się ciemnością.

(BW)

 

Ezech. 34:1-6

1. I doszło mnie słowo Pana tej treści:

2. Synu człowieczy, prorokuj przeciwko pasterzom Izraela, prorokuj i powiedz im: Pasterze! Tak mówi Wszechmocny Pan: Biada pasterzom Izraela, którzy sami siebie paśli! Czy pasterze nie powinni raczej paść trzody?

3. Mleko wy zjadacie, w wełnę wy się ubieracie, tuczne zarzynacie, lecz owiec nie pasiecie.

4. Słabej nie wzmacnialiście, chorej nie leczyliście, skaleczonej nie opatrywaliście, zbłąkanej nie sprowadzaliście z powrotem, zagubionej nie szukaliście, a nawet silną rządziliście gwałtem i surowo.

5. Tak rozproszyły się moje owce, gdyż nie było pasterza i były żerem dla wszelkiego zwierzęcia polnego, Rozproszyły się

6. I błąkały się moje owce po wszystkich górach i po wszystkich wysokich pagórkach; po całym kraju rozproszyły się moje owce, a nie było nikogo, kto by się o nie zatroszczył lub ich szukał.

(BW)

 

 

 

 

 

 

Ubodzy

By scharakteryzować cnoty i wady ubogich pragnę zacytować słowa Wielkiego Nauczyciela. Uczą najlepiej, nie zaciemnione komentarzem rozpoczynającego dopiero pracę zborowego sługi:

Mar. 12:41-44

41. A usiadłszy naprzeciwko skarbnicy, przypatrywał się, jak lud wrzucał pieniądze do skarbnicy i jak wielu bogaczy dużo wrzucało.

42. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwie drobne monety, to jest tyle, co jeden grosz.

43. I przywoławszy uczniów swoich, rzekł im: Zaprawdę powiadam wam, ta uboga wdowa wrzuciła więcej do skarbnicy niż wszyscy, którzy wrzucali.

44. Bo wszyscy wrzucali z tego, co im zbywało, ale ta ze swego ubóstwa wrzuciła wszystko, co miała, całe swoje utrzymanie.

(BW)

Łuk. 17:11-19

11. A w drodze do Jerozolimy przechodził między Samarią i Galileą.

12. Gdy wszedł do pewnej wioski, wyszło naprzeciw niego dziesięciu trędowatych mężów, którzy stanęli z daleka.

13. I podnieśli swój głos, mówiąc: Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami.

14. A gdy ich ujrzał, rzekł do nich: Idźcie, ukażcie się kapłanom. A gdy szli, zostali oczyszczeni.

15. Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga.

16. I padł na twarz do nóg jego, dziękując mu, a był to Samarytanin.

17. A Jezus odezwał się i rzekł: Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu?

18. Czyż nikt się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?

19. I rzekł mu: Wstań, idź! Wiara twoja uzdrowiła cię.

(BW)

Skończywszy analizować skrócony zestaw zalet i wad narodu wybranego zapytajmy czym jest na przestrzeni wieków ognisty piec i jasna pochodnia.

Chciałbym odpowiedzieć bardzo krótko zaniechawszy czasochłonnego cytowania Biblii:

Ognistym piecem w zasadzie jest cała historia tego narodu, zaczynająca się morderczym wyzyskiem w Egipcie a kończąca się we współczesnej historii przerażającym Holokaustem i okrucieństwem terroryzmu.

Zaś świetlistą pochodnią jest całe Słowo Boże podkreślające nieodmienność obietnic Bożych dla najpierw potomstwa ciała potem potomstwa wiary męża Bożego Abrahama.

 

 

 

 

 

 

 

 

Potomstwo wiary czyli zbory chrześcijańskie posiadają podobną strukturę jak naród cielesnych dziedziców. Starsi, diakoni, pastorzy tworzą nowotestamentową formę lewicko-kapłańskiej usługi, lud to wierzący członkowie zboru, zaś szczególną służbę barana sprawują intelektualiści i sponsorzy oraz utalentowani artystycznie. Ubogich nigdy nie brakowało i nie braknie aż do nadejścia Bożego Królestwa.

Dla mnie piecem we współczesnej chrześcijańskiej społeczności przede wszystkim trudności w porozumieniu się między wierzącymi, wynikające z różnic temperamentu, talentów i uzdolnień, wychowania, statusu materialnego itd...

Zaś jaśniejącą pochodnią jest obietnica wieczności a także błogosławieństwa wynikające z roztropnego, spokojnego, pracowitego życia. Radością ze światła pochodni można cieszyć się jedynie czytając regularnie Pismo Święte i pielęgnując cnoty oddanego zupełnie Bogu serca i umysłu.

(Zakończenie)

Drodzy Braterstwo!

Pamiętacie chyba z tekstu Tory, że przy zawarciu przymierza Abraham zabił dwa małe ptaki. Krew zwierząt była konieczna do zawarcia przymierza.

Całkiem niedawno upadek dwóch olbrzymich ptaków spowodował śmierć tysięcy ludzi w wielkim mieście najpotężniejszego kraju naszej cywilizacji.

Czy rozlana krew przez muzułmanów jest jedynie wypełnieniem Bożej zapowiedzi dla Hagar o charakterze jej syna a co za tym podąża – jego potomstwa? A może jest krwią pieczętującą albo poświęcającą inne przymierze o którym Lud Boży i świat dowie się w przyszłości?

Pochodnia Bożego przesłania z pewnością rozświetli mrok dramatu jaki rozegrał się wraz ze zniszczeniem budynku Pentagonu i dwóch bliźniaczych wieżowców World Trade Center.

Oby w świadomości wrażliwych ludzi ta tragedia zburzyła kompletnie sentyment do samolubstwa oraz pychy i pożądliwości.

 

 

 

 

 

Myślę, że może być wiele radości z faktu, że jako ofiarnicy realizujemy swoje poświęcenie na błogosławionych zasadach przymierza wiary, Przymierza Abrahamowego. Zachęcam przede wszystkim siebie, a przy okazji kończonej właśnie, zapewne pełnej luk i przeoczeń w rozumowaniu, swojej pierwszej szkółki diakona, Was drodzy Braterstwo, by do wiedzy o tym fakcie dołączyć:

  1. Pamięć o obietnicach i świetle Bożego przesłania, które jest jak pochodnia rozświetlająca naszą wąską drogę do Bożego Królestwa
  2. Pamięć o bolesnych skutkach popełnionego zła, które jest jak rozpalony piec
  3. Pamięć, że rozpalony piec nie zawsze jest tylko karą. Czasami jest także ogniem pławiącym najszlachetniejsze metale złoto i srebro.
  4. Pamięć o nieroztropności zła i grzechu
  5. Pamięć, że nasi bliscy i bracia obok wad mają pełne piękna i słodyczy zalety
  6. Zapomnienie całym sercem win i błędów bliźnim
  7. Ukochanie całym sobą Boga i człowieka

Amen.