Ukochani Czytelnicy Księżycowej Małoptasiej poczty!
Miesiąc temu - myśląc o pięknie i uroku kobiecej natury - w sposób
intuicyjny wybrałem lilię jako symbol mojego zachwytu. Wiąże się to
bardzo pięknie z mijającym miesiącem Adar, który w osobie królowej
Estery i jej zbawiennych dla Żydów działań może być symbolem
niewieściego piękna i czystości oraz mocy kobiecego charakteru...
Dla miesiąca Abib (Nisan) chcę wybrać inny symbol - pąsowej jak krew
Zbawiciela róży, kwiatu który ma kolce - jak kolce ma nasza codzienność,
która rani nasze uczucia, jak ciernie na głowie Jezusa raniące jego
szlachetne skronie. Róża to trudny kwiat - niech będzie symbolem
zmagania się z życiem, kłopotami, napięciami w nas i wokół nas... W
piękny sposób jesteśmy ukrzyżowani z Jezusem w naszym borykaniu się z
chorobami, zmartwieniami. Czerwień to trudny kolor - kolor wylewającej
się z boku Jezusa krwi, kolor jego ran na rękach i nogach. 14 Nisan
niesie z sobą dramat - ale to jedynie część planu dotycząca Syna Bożego.
Jego pełnią jest niedzielny ranek, 16 Nisan - niosący światło i radość
zmartwychwstania. Zatem czerwień krwi Jezusa dopełnijmy pełną nadziei
zielenią rozkrzewiającej się wokół nas natury, czerwienią z natury
łagodnych kwiatów, jakimi są rozkwitające na majowych rabatach
tulipany... Bo przecież obok kłopotów z pracą, oprócz zmagań z
szwankującym zdrowiem jest moment kiedy spacerujemy po lesie lub
spożywamy wspólny posiłek z kochanymi przez nas ludźmi. Kiedy
zapominamy, że nasze życie naznaczone jest niedoskonałością i
nieuchronnością śmierci, kiedy ważna jest wdzięczność dla Boga za dar
chleba i towarzystwo bliskich. Zatem przyjmijmy ze zrozumieniem dla
mądrości wielkiego Planisty tę trudną i tę piękną stronę życia, kwiat
pąsowej róży i śnieżnobiałej królewskiej lilii, czas napięcia i ulgi,
czas piątkowej męki Zbawiciela ludzkości i czas niedzielnego
przywrócenia Go do życia i uwielbienia splendorem duchowej natury...
Mały Ptak, Częstochowa, 6 kwietnia 2008 roku, 1-2 Nisan 5768 roku
Ps. Do księżycowego listu dołączam zdjęcie pąsowej róży i poetyckie
rozważania o pokorze i królewskości - elementach, które również składają
się na nasze doświadczenia - mimo że nasze ubrania to nie szkarłatne
szaty, a koronę jedynie nosimy na ostatnio w ten sposób ozdabianej
garderobie lub cieszymy się nią na filiżance, reklamującej aromat
ulubionej kawy... |
|
1 Nisan 5768 – 6 kwietnia 2008 roku
Nowy księżyc – 6 kwietnia 2008 roku
Pascha 14 Nisan –19 kwietnia 2008 roku
Święto Przaśników – 15-22 Nisan
Książę i żebrak
Poeta kupił garderobę w eskluzywnym sklepie,
Nie muszę tłumaczyć - w przecenie, na wyprzedaży
I choć na co dzień biedę klepie
Jego głowa o wielkim świecie, o prestiżu marzy
Co by to było gdyby znaleźć się na sztuki parnasie...
Bywać w dobrym towarzystwie, mieć przyjaciół na przykład - w biznesklasie ...
I w tym momencie olej w głowie, jeszcze w sercu wiara żywa
Na pomoc postać kochanego Dawida wzywa:
Pomyśl poeto o oborach owczych, o królewskich komnatach
O pokorze króla, który raz jak robak proch liże
I o skrzydłach jego serca, na których ku niebu wzlata
I teraz wiem już - dzięki królowi z Judy, pasterzowi z Betlejem
Że to mozliwe połączyć naturę ducha skrzydlatą
Z pokorą robaczą...
I że można w pokorze nosić książęcy szkarłat i królewski diadem
I że godność króla można mieć w sobie - będąc nawet... kalwaryjskim dziadem.
Paweł Krajcer, Cz-wa, luty 2008