Znów Nów - Adar I 5768 - Luty 2008

Ps. 1:1-3
Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych
Ani nie stoi na drodze grzeszników,
Ani nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz ma upodobanie w zakonie Pana
I zakon jego rozważa dniem i nocą.
Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód,
Wydające swój owoc we właściwym czasie,
Którego liść nie więdnie,
A wszystko, co uczyni, powiedzie się.

Ps. 84:2-5
O, jak miłe są przybytki twoje, Panie Zastępów!
Dusza moja wzdycha i omdlewa z tęsknoty do przedsionków Pańskich.

Serce moje i ciało woła radośnie do Boga żywego.
Nawet wróbel znalazł domek, a jaskółka gniazdo dla siebie gdzie składa pisklęta swoje:

Tym są ołtarze twoje, Panie zastępów, Królu mój i Boże mój!
Błogosławieni, którzy w domu twoim mieszkają, nieustannie ciebie chwalą! Sela


Ukochani czytelnicy małoptasiej księżycowej poczty!

      Zastanawiam się, na ile obecność moich księżycowych listów, witających żydowskie miesiące - na stronie dabar.de/tora - stronie poważnie komentującej tekst Pisma Świętego uprawnia mnie do umieszczania w nich żartobliwej, nieco zmysłowej a nawet trochę "Ezawowo" kosmatej poezji. Jednak mam nadzieję, że moje listy miesięczne w naturalny sposób znajdą swoje miejsce między wyżej wspomnianymi rozważaniami duchowymi a kobiecą wrażliwością autorki całkiem osadzonych w codziennych realiach "Refleksji" - także publikowanych na stronie http://dabar.de/tora/. Tych spośród adresatów moich mailowych listów, którzy nie odwiedzili jeszcze tej strony - nakłaniam do tego gorąco...

      Tym bardziej czuję jako usprawiedliwione moje "Ezawowe żarty" z przełomu zeszłorocznego lata i jesieni, że wpisują się one w radosny dla Żydów czas miesiąca Adar i święta Purim, a także czas naznaczonego różem i czerwienią "zachodniego" Święta Walentynek...

      W całkiem innym nastroju dołączam do swego listu adres strony internetowej Oliwii Deski, zachęcając do ofiarności, albo po prostu do odpisania 1% ze swojego zeznania podatkowego (O Oliwii szerzej pisałem w swojej jesiennej korespondencji - zachęcam do odwiedzenia jej miejsca w internecie: http://oliwiadeska.pl/)

Mały Ptak,Częstochowa, czwartek, 7 luty 2008 roku, 1 Adar I 5768 roku


1 Adar I 5768 - czwartek, 7 luty 2008 r
Nowy księżyc - 7 luty 2008 rok
14, 15 Adar II - święto Purim


Moje częstochowskie poetyckie „suma sumarum”

Idę przez miasto
Wlokę za sobą codzienności cienie

Gdzie tutaj odnaleźć niebo?
Jak ujarzmić namiętną ciała ziemię?

Pod stopą kostka odnowionego miejskiego bruku
Wokół mnie mnóstwo huku

Autobusy – mimo że zasilane ekologicznym paliwem
To jednak źródło zachwytu wątpliwe

Ludzie się spieszą, pies beztrosko sobie sika
A mnie rok za rokiem, dzień za dniem
– tak sobie myślę – bezpowrotnie umyka

Wypiłem kawę w kawiarnianym ogródku
liczę bilon za deser, także swe zyski krótko:

1) W parku czytałem Biblię, pisałem też coś o Mojżeszu
2) W kawiarni „Consoni” przyjaciel mnie pocieszył
3) Na skwerze Solidarności
Przyglądałem się zmysłowej miłości
4) Gdy w dużym sklepie zrobiłem udane zakupy
Poprawił mi się humor, nabrałem otuchy
5) A kiedy mija mnie piękna kobieta
Wtedy chcę wiersze pisać, mimo że kiepski ze mnie poeta

Z tych szybkich rachunków wynika
Że choć zjadłem tylko gałkę owocowych lodów
To jestem szczęśliwy
i że... w portfelu nie mam nawet jednego grosika

Paweł Krajcer, lato 2007, Częstochowa...