Jakie są jabłka złote srebrną robotą oprawione, takieć jest słowo k rzeczy powiedziane. (Przyp. 25:11 Biblia Brzeska)

12 Nisan 5767 - 31 marca 2007
Powrót do strony tytułowej

Elżbieta Dziewońska
Sekrety


      Mój tata lubi zagadki biblijne typu: "grób się ruszał, trup się ruszał, grób pozostał, a trup wstał". Bardzo też lubi drążyć określone zagadnienia. Był długi czas, gdy stawiał małe, łatwe pytania przed i po nabożeństwie w stylu: czy nowe stworzenie może grzeszyć, a dalej czy nowe stworzenie może np. mieć tajemnice, sekrety, swoje sprawy. Dyskusje zawsze bywały gorące, często iskrzyło, zwłaszcza, że trudno było nieraz odgadnąć, co pytający miał na myśli.
      No i właśnie. Czy nowe stworzenie może mieć prywatność, sekret, tajemnice? Ostatnio poczułam się dobrze, bo dotrzymałam obietnicy: nikomu nie powiem. Jest to ogromnie trudne, zwłaszcza gdy sprawa jest z grupy takich jak ciąża i tak szybko stanie się jawna. Ale jednak. Gdy miałam pokusę szepnąć komuś "a ja coś wiem", powstrzymywałam się, bo od razu widziałam jakim łańcuszkiem pobiegną informacje. I wiedziałam, że mogłabym się w razie czego wyprzeć, że to nie ja, ale wolałam potrzymać język za zębami.
      Zrobiłam wyjątek, bo ze spokojem mogę takie informacje powierzać mojemu mężowi. On i tak natychmiast zapomina, a potem pięknie się dziwi: Tak? Ja nic nie słyszałem.
      No ale czy może nowe stworzenie mieć tajemnice? Słyszałam wiele razy zachęty, to powiedzmy sobie szczerze, całą prawdę. Prawdę tak, bo "mówcie prawdę każdy z bliźnim swoim", ale wywlekanie spraw osobistych, wszystkich, tych bardzo intymnych na forum, nie jest moim zdaniem ani potrzebne, ani pożyteczne. Mamy teraz próbki takich szczerych rozmów w różnych internetowych formach, ale jakoś nie zauważam, by to ludzi do siebie zbliżało. Nawet podczas nabożeństw świadectw, gdy pojawi się za dużo "szczerości do bólu", często więcej zranień zostaje, niż dobra.
      I wolę chyba widzieć we współbraciach jakąś tajemnicę, może mieć złudzenie, że są lepsi niż mi się wydaje, niż znać wszystkie ciemne sprawki i niecne myśli. A już na pewno nie chcę, by o mnie wiedziano wszystko.


rys. Andrzej Dąbek