Jakie są jabłka złote srebrną robotą oprawione, takieć jest słowo k rzeczy powiedziane. (Przyp. 25:11 Biblia Brzeska)

2 Tewet 5767 - 23 grudnia 2006
Powrót do strony tytułowej

Elżbieta Dziewońska
Ważne są tylko te dni...


      Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy, śpiewał zmarły niedawno Marek Grechuta.

      Coraz częściej zauważam jak ważna jest radość z każdej darowanej mi chwili. Chcę to zapisać, by nie zapomnieć, gdy przyjdzie czas zimowej depresji, chandry czy zmęczenia życiem.

      Wracałam niedawno wieczorem z kursu, bo nauczyciele muszą szkolić się ustawicznie. Rozmawiałyśmy z koleżanką z ożywieniem. Na drodze duży ruch w obie strony. Nie jechałam szybko i dzięki temu na środku jezdni zauważyłam jakiś cień. Obudziła się czujność, choć rozmowa trwała. Dojeżdżam. Dzik. Koleżanka krzyknęła, a ja nie wiem jak zapadła decyzja: skręć lekko w prawo. Zwierz, pewno oszołomiony, może i oślepiony światłami samochodów, stał nieruchomo na podwójnych pasach rozdzielających jezdnię. Ja nawet nie zdążyłam się zdenerwować, dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co mogło się zdarzyć. Kolejny raz szczęśliwie wróciłam do domu. Nie padał deszcz, nie było ślisko i nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak mogło się skończyć się takie spotkanie. Gdy opowiadam tę przygodę, znajomi przywołują zdarzenie kierowców, którzy zginęli w podobnych okolicznościach.

      Niedawno dowiedziałam się, że serdeczna koleżanka, z którą wiele lat pracowałam, jest dializowana. Cukrzyca zaatakowała nerki i młoda jeszcze kobieta (przynajmniej wg moich kryteriów), idzie na rentę. Jej energia, nieprawdopodobna żywotność, poczucie humoru nie zawsze pomagają w godnym znoszeniu choroby

      Gdy patrzę na innych chorych, na słabnących rodziców, gdy odchodzą nagle znajomi, wiem, że każdą chwilę trzeba szanować, zbierać dobro i radość, póki jest czas.

      A dni przed nami ważne są, nie tylko dla rodziców małej Debory czy Noemi. To ważny czas dla wszystkich.


rys. Andrzej Dąbek