I mamy mocniejszą mowę prorocką, której pilnując jako świecy w ciemnym miejscu świecącej, dobrze czynicie...

13 Cheszwan 5767 - 4 listopada 2006
Powrót do strony tytułowej

Czytanie Proroków:    Przeczytaj tekst
Wyjdzie różdżka (Izaj. 11-16)


• Prorocza wizja mesjańskiego królestwa pokoju pod wodzą potomka Dawida (Izaj. 11:1-10) • Ponowne zgromadzenie rozproszonego Izraela (11:11-16) • Hymn na chwałę Boga, który daje wspaniałą nadzieję Królestwa (rozdz. 12) • Proroctwo przeciwko Babilonowi (rozdz. 13) • Nadzieja przywrócenia Izraela (14:1-3) • Proroctwo przeciwko królowi Babilonu (14:4-27) • Proroctwo przeciwko Filistynom cieszącym się ze śmierci Achaza (14:28-32) • Proroctwo przeciwko Moabowi (rozdz. 15) • Wezwanie Moabu do opamiętania póki jest na to czas (rozdz. 16) •

Wspaniała wizja Królestwa Mesjańskiego pod wodzą potomka Dawida, który ustanowi taki pokój, że nawet zwierzęta nie będą wzajemnie się pożerać, jest bodaj najpiękniejszym wyobrażeniem tego, na co czeka cały czas, a zwłaszcza wierzący w Boże objawienie między innymi przez proroka Izajasza. Królestwo to poprzedzone będzie zgromadzeniem rozproszenia Izraela a także wewnętrznym zjednoczeniu podzielonego narodu, który w jedności będzie panował nad wrogimi mu sąsiadami. Rzeka Eufrates zostanie osuszona, aby umożliwić Izraelitom powrót z północy, tak jak kiedyś powrócili z Egiptu. Następnie prorok śpiewa wspaniały hymn na chwałę Boga, który dał tak wspaniałe obietnice wszystkim ludziom. Jeśli Izrael ma opuścić Babilon - najpierw ten historyczny, a w naszych czasach ów duchowy - to Babilon musi zostać zniszczony. Będzie to zagłada całkowita, tak że nawet ruiny nie będą mogły być do niczego wykorzystane. W czasie zgromadzenia Izraela wierzący zaśpiewają pieśń o królu babilońskim, który został haniebnie usunięty, dlatego że wynosił się przeciwko Bogu. Wielu komentatorów odnosi to proroctwo do Szatana, który jest rzeczywistym królem duchowego Babilonu. Zagłada tego mocarstwa wprawi w zdumienie nawet tych, którzy spodziewali się jego obalenia. Prorok przestrzega także okoliczne narody, by nie cieszyły się z chwil smutku Izraela, jak na przykład po śmierci niezbyt przecież poprawnego króla Achaza. Na jego miejsce miał bowiem powstać szlachetny Ezechiasz. Tak i dzisiaj chwilowe smutki Izraela zaowocują wielką moralną odnową, która otworzy drogę dla Pomazańca. Proroctwo przeciwko Moabowi zostawia dla tego narodu nadzieję o ile wykorzysta on szansę współczucia i pomocy narodowi Izraela. Kara Boża dla grzeszników mogałby być powstrzymana, gdyby ci okazali dobre uczucia Bożym ulubieńcom.

Korzeń Jessego

Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku. Izaj. 11:10

Jesse był potomkiem wielkiego rodu Abrahama. Wszyscy Izraelici byli potomkami Abrahama, Izaaka i Jakuba. Ale był także Jesse potomkiem Judy, któremu obiecane było panowanie i sądzenie aż do czasu przyjścia Szilo - władcy serc wszystkich narodów (1 Mojż. 49:10). Syn Jessego, Dawid, zbudował podstawy Syonu, który stał się podnóżkiem Bożej chwały. Nawet wtedy, gdy ród ten znikczemniał i pod panowaniem Sedekijasza doprowadził stolicę Bożą do sromotnego upadku, obietnica wzbudzenia Szilo, któremu miało być oddane posłuszeństwo narodów, nie została cofnięta. Jezus, który i po matce, i po przybranym ojcu, był potomkiem dwóch gałęzi rodu Dawidowego, stał się na tyle sławnym potomkiem swego rodu, że odtąd to Jego będzie się wiązać z korzeniem całej tej wspaniałej rośliny. Gdy po wycięciu jednego pnia, z korzenia wyrasta inny, jeszcze potężniejszy, to on właśnie staje się kontynuatorem wielkich tradycji korzenia. Taką właśnie rolę odegrała latorostka z pnia Jessego, "nazir" - czyli nazarejczyk - wyrosły z korzenia tego rodu.

I oto dzisiaj żyjemy w czasach, gdy Jeszuę, syna Dawida uznaje się nie tylko za najsłynniejszego potomka rodu Abrahama i Dawida, ale nawet za boga wielu narodów. Owo "ubóstwienie" korzenia Jessego przesłania niekiedy ziemskie pochodzenie Jeszuy, jego ziemską przynależność do rodu Abrahama, Jessego i Dawida. Pytając o Jezusa jako o boga, próbujemy czasami dyskretnie pomijać fakt, że Jego panowanie będzie panowaniem najpierw nad Izraelem a potem nad wszystkimi narodami. To prawda, że Izrael odrzucając posłanego w imieniu Pańskim, pozbawił się prawa pierwszeństwa do kapłaństwa Nowego Przymierza. Jednak to właśnie zgromadzona jego Reszta stanie się przecież ponownie podstawą tronu Mesjasza z rodu Dawida. Pytanie pogan o "korzeń Jessego" będzie oznaczało poszukiwanie króla panującego z Syonu, króla wydającego rozkazy z Jerozolimy. Dziś droga do takiego panowania wydaje się jeszcze daleka, ale dla Boga wszystko jest możliwe...

Paweł, apostoł Jezusa, przytaczając słowa Izajasza w Liście do Rzymian (15:12), przetłumaczy je następująco: "Będzie potomek Jessego, powstanie aby rządzić narodami, w nim narody pokładać będą nadzieję." My którzy należymy do narodów wyglądających panowania potomka Jessego, nie tylko pytamy o jego ziemskie pochodzenie, nie tylko spodziewamy się, że panował będzie ze stolicy założonej przez jego ojca i z Dawidowego pałacu - Syonu, ale także pokładamy w Nim nadzieję - Przyjdź królestwo Mesjasza z rodu Dawidowego!