Jako wam i miły brat nasz Paweł według danej sobie mądrości pisał, jako i we wszystkich listach swoich... (2Pi 3:15) | ||||||
26 Nisan 5767 - 14 kwietnia 2007
Czytanie listów Pawłowych:
Przeczytaj tekst
• Prawa apostolskie (2 Korynt. 11:5-15) • Porównanie Pawła z jego
przeciwnikami (2 Korynt. 11:16-20) • Niebezpieczeństwo i trudne chwile Pawła (2 Korynt. 11:21-33) • Wzniosłe wizje (2 Korynt.12:1-5) •
Uwielbimy Pana wysiłkiem....
Piszącemu te słowa wydaje się, że bez problemu może się poczuć
człowiekiem, którego w widzeniu poznał apostoł Paweł. W swych uczuciach
doznawał zachwytu – uczucia dotykają najpiękniejszych rzeczy – raju i
trzeciego nieba... To piękne mieć udział w zachwycie apostolskim – lecz
to nie powód do chluby w Panu. Piszący marzy, by mieć udział w aktywności
apostolskiej – by naśladować ukochanego Pawła w pracy i gorliwości.
Zachwyt przychodzi z uczuć, niejako od Boga – zaś służba dla braci i
znękanego świata to decyzja woli, wytrwałość charakteru... Cóż warte
zachwyty – jeśli tak trudno zabrać się do służby, działania... Pracy
jest wystarczająco dużo, każdego dnia dokonujmy małego dzieła – jeśli
nie ma siły do napisania choćby jednej strony – czytajmy – jeśli nie ma
siły do czytania – módlmy się, nie opuszczajmy społecznego zgromadzenia,
pocieszajmy na razie tych, którzy obok nas...
Nie zapisana słowami biblijnej nauki, ludzkiego wzruszenia i piękna
pamięć urządzenia elektronicznego przyjaźnie, ciepło czeka...
Pan żniwa ewangelicznego również czeka aż ziarno talentu – Twojego,
czytelniku i mojego – dojrzeje... Niecierpliwość już chciałaby być
aktywna, chciałaby zapełniać kartki papieru słowami, rozgrzewać
klawiaturę komputera wartkim potokiem uderzeń... Ciało zamiast zmęczenia
chciałoby odczuwać radosne ożywienie, gorliwość...
Ufajmy, Bóg da nam siły i gorliwość na miarę pracy, którą dla nas
zaplanował. Teraz uczy nas pokory, naznaczając chwilowo niemocą, jutro a
może nawet dzisiaj pokonamy gnuśność i zniechęcenie i uwielbimy naszego
Pana trudem...
|